Agnieszka Woźniak-Starak pochwaliła się na Instagramie swoim ukrytym talentem! Trzeba przyznać, że robi wrażenie! Fani są zachwyceni!
Agnieszka Woźniak-Starak urodziła się 15 kwietnia 1978 roku w Warszawie. Jest polską dziennikarką, prezenterką radiową oraz telewizyjną. Prowadziła takie programy jak „Pytanie na śniadanie” czy „Bitwa na głosy”. 18 sierpnia 2019 roku w tragicznym wypadku zmarł jej mąż – Piotr Woźniak-Starak. Po tych wydarzeniach Agnieszka zniknęła z mediów. Sporo czasu spędziła w Zakopanem, gdzie dochodziła do siebie. Aktualnie w radiu Newonce prowadzi swoją autorską audycję o nazwie „Life Balance”. Zaprasza do niego wielu ciekawych gości, z którymi porusza życiowe tematy.
Zobacz także: Agnieszka Woźniak-Staram w stylizacji od Joanny Przetakiewicz
Dziennikarka po tragicznych przeżyciach związanych ze śmiercią męża powróciła już do życia publicznego. Aktywnie prowadzi również swojego Instagrama, którego obserwuje aż 520 tys. osób!
Agnieszka pod swoim najnowszym zdjęciem na Instagramie napisała:
“Kiedyś chciałam iść na ASP, ale byłam zbyt leniwa. Za to niedawno odwiedziłam pracownię Michała Zaborowskiego i nawet parę razy dotknęłam pędzlem płótna. Dosłownie parę 😉 No dobra, pochlapałam też trochę choinki! Oto efekt naszej „wspólnej” pracy. Nasze dzieło nosi tytuł „Wypędzenie z raju”.”
Okazuje się, że dziennikarka lubi, a przede wszystkim potrafi malować! Opublikowane zdjęcie przedstawia niezwykle ciekawy malunek wykonany przez dziennikarkę i Michała Zaborowskiego:
Michał Zaborowski jest artystą, który z pomocą Agnieszki stworzył to niesamowite dzieło. Na Instagramie mężczyzny możemy przeczytać interpretację obrazu oraz zobaczyć zdjęcia z czasów jego tworzenia. W poście Michała czytamy:
“Wypędzenie z raju gdzie Jofiel bardziej przypomina wilka niż anioła namalowałem z pomocą Agnieszki, która w nieregularnym kleksie odkryła siłę natury grożącej nam ognistym mieczem albo raczej patykiem. Obecny czas budzi refleksję i pozwala na nowo go zinterpretować. To natura wypędza nas z edenu to świerki niczym grom z jasnego nieba kłują nasze gołe zadki a śmieszny wilczko-stworek może być mikroskopijnym wirusem,który ponownie uczy nas pokory”
Fani Agnieszki zachwycili się obrazem! Pod postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komenatrzy!
Co sądzicie o dziele Agnieszki?