Mimo trudnych czasów i panującej pandemii koronawirusa, w połowie maja miała miejsce premiera marki Jessici Mercedes. Ubrania miały być szyte w Polsce, jednak posiadały zagraniczne metki. Afera z ubraniami Veclaim to jeden z najgorętszych tematów ostatnich dni. Blogerka wydała oświadczenie!
Jessica Mercedes Kirschner urodziła się 23 lipca 1993 roku w Kolonii. Jest jedną z najpopularniejszych blogerek modowych w naszym kraju. Jest autorką bloga Jemerced oraz założycielką marki Moiess i Veclaim. Swoją popularność zawdzięcza blogowi, którego założyła już w 2010 roku. Ponadto w 2016 roku została mianowana “Kobietą roku” w kategorii “Ikona mody”. Dodatkowo Jessica prowadzi swój kanał w serwisie Youtube, gdzie m.in. prowadzi relacje z pokazów mody. W 2017 założyła własną markę z kostiumami kąpielowymi Moiess, a w połowie maja bieżącego roku premierę miała kolejna marka – Veclaim.
Zobacz także: Julia Wieniawa i Jessica Mercedes w takich samych stylizacjach
W połowie maja miała miejsce premiera nowej marki Jessici Mercedes – Veclaim. W bardzo szybkim tempie podbiła serca gwiazd jak i fanów blogerki. Jedną z głównych idei Veclaim jest tworzenie i produkowanie ubrań w Polsce. Okazało się, że jest jednak zupełnie inaczej. Afera rozpoczęła się od publikacji na InstaStories filmiku przez stylistkę Karolinę Domaradzką:
Pod metką Veclaim widać metkę Fruit of the Loom. Jest to amerykańska marka, której koszulki można kupić za kilkanaście złotych. Co ciekawe, koszulki od Jessici to koszt minimum 199 złotych. W sieci zawrzało! Tym bardziej, że temat polskiej produkcji był całkiem głośny.
Jessica Mercedes wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie :
“Wiecie, że najważniejsze dla mnie jest bycie fair wobec was. To razem z wami tworzę od lat wszystkie swoje projekty. Dlatego odnoszę się do wczorajszej sytuacji – nie chcę, by pozostały jakiekolwiek niedomówienia” – tymi słowami blogerka rozpoczęła oświadczenie.
W dalszej części Jessica tłumaczy, że powstanie kolekcji składa się z wielu etapów, a tylko na niewielkiej części przetestowano koszulki z Fruit of the Loom:
“Moją ambicją jest, by wszystkie kluczowe procesy związane z tworzeniem marki toczyły się w Polsce. To tu wymyślamy, zdobimy, tworzymy kampanie. Tu płacimy podatki. W ostatnich miesiącach zdecydowaliśmy się wprowadzić do marki linię Basic. I przy okazji, faktycznie, na niewielkiej części kolekcji przetestować nowy model współpracy, jakim jest zakupienie do tworzenia naszych finalnych ubrań półproduktów od zagranicznego partnera. Wybraliśmy markę, która jest ekspertem w dziedzinie tworzenia dobrej jakości produktów basicowych. Fruit of The Loom to nie pójście na skróty czy tani substytut. To najlepszy basic na rynku, z historią i jakością. Na tych basicach zbudowaliśmy linię kreatywną części kolekcji”
Co o tym sądzicie?
źródło: Instagram Veclaim