Aktor znany z „Leśniczówki” i „Korony królów” w dramatycznej sytuacji! Stracił wszystko w pożarze w Ząbkach

9 lipca 2025
Przez: : M.J

W nocy z 4 na 5 lipca w miejscowości Ząbki pod Warszawą doszło do ogromnego pożaru, który odcisnął tragiczne piętno na życiu wielu rodzin. Jedną z ofiar tej katastrofy jest aktor Filip Milczarski, znany z popularnych seriali, m.in. „Korona królów”, „Leśniczówka” oraz „O mnie się nie martw”. Ogień całkowicie zniszczył mieszkanie, w którym Milczarski mieszkał z żoną, ich pierwsze, wymarzone lokum, urządzone z miłością i wysiłkiem.

Pożar w Ząbkach. Co się wydarzyło?

Do pożaru doszło w nocy z czwartku na piątek. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, a akcja gaśnicza trwała wiele godzin. Spłonęła znaczna część budynku mieszkalnego. Mieszkańcy, ewakuowani w nocy, stracili nie tylko dach nad głową, ale często również cały swój dobytek. Służby pracują nad ustaleniem przyczyn pożaru, jednak obecnie nie wiadomo, czy budynek będzie nadawał się do odbudowy, czy też konieczna będzie jego całkowita rozbiórka.

Życie wywrócone do góry nogami w kilka godzin

Filip Milczarski i jego żona przeżyli koszmar, który trudno sobie wyobrazić. Para wprowadziła się do mieszkania zaledwie półtora roku temu, inwestując w nie wszystkie oszczędności. Jak przyznają, w ciągu jednej nocy stracili dosłownie wszystko.

Jesteśmy młodym małżeństwem. To było nasze pierwsze wymarzone mieszkanie, do którego wprowadziliśmy się zaledwie 1,5 roku temu i które świeżo wyremontowaliśmy. To był dom, w którym każdy gość czuł się proszony i chciany.

Generalnie niewiele wiemy. Mimo wielu odgórnych deklaracji pomocy na ten moment nie otrzymaliśmy nic” – piszą w opisie zbiórki, którą założyli na platformie Pomagam.pl.

Kredyt za spalone mieszkanie. Trudna walka o przetrwanie

Dodatkowym dramatem jest sytuacja finansowa pary. Mieszkanie zostało kupione na kredyt, którego spłata nadal ich obowiązuje, mimo że lokum przestało fizycznie istnieć.

Mieszkanie jest w kredycie, bank zadeklarował nam miesiąc wakacji kredytowych, więc nasze zobowiązania automatycznie kilkukrotnie się zwiększą. Będziemy płacić za mieszkanie, w którym nie możemy mieszkać.” – czytamy w opisie zbiórki.

Dramatyczny apel o pomoc: „Straciliśmy wszystko”

Milczarscy nie kryją, że znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. Tymczasowo schronili się u bliskich, jednak nie mają pewności, jak długo będą mogli tam pozostać. Zbiórka ma pomóc im wynająć nowe mieszkanie, zabezpieczyć to, co ewentualnie uda się uratować z pogorzeliska i pokryć podstawowe potrzeby życiowe.

ZOBACZ TAKŻE: Rodzina z “Nasz nowy dom” straciła dom przez pożar! Teraz dostaną nową szansę

„Na ten moment trudno oszacować realne potrzeby, jednak duża część środków, które staramy się zebrać będzie przeznaczona na wynajem mieszkania, najpilniejsze potrzeby życiowe, transport i zabezpieczenie ocalałych mebli (jeżeli będziemy mogli po nie wejść), a także koszty przyszłego remontu (jeśli budynek zostanie odbudowany).”

Źródło: pomagam.pl

Społeczność nie zawodzi. Wsparcie płynie z wielu stron

Chociaż sytuacja jest dramatyczna, para nie pozostaje bez wsparcia. Znajomi i internauci ruszyli z pomocą, udostępniając zbiórkę i przekazując środki. W sieci nie brakuje ciepłych słów otuchy i solidarności. Jedną z osób, które nagłośniły zbiórkę, jest Zuzanna Bernat, córka aktorki Beaty Kawki.

Wspaniałe młode małżeństwo, cudowni ludzie i moi bliscy. Stracili w pożarze swoje pierwsze, kupione na kredyt, wymarzone mieszkanie. Pomóżmy im przez to przejść, bo zasługują tylko na najlepsze” – napisała na Instagramie.

Ważne przesłanie od Milczarskich

Na zakończenie swojego poruszającego apelu, Milczarscy podzielili się też istotną refleksją skierowaną do wszystkich: „Ps. Ubezpieczcie dobrze Wasze domy.” Podkreślają, że każda złotówka się liczy, a ewentualne niewykorzystane środki zostaną przekazane innym poszkodowanym lub na cele charytatywne.

TUTAJ ZNAJDZIECIE LINK DO ZBIÓRKI!

Źródło: Pomagam.pl / Fakt.pl

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej