Festiwal w Opolu za nami, jednak wciąż nie milkną echa na temat występu Andrzeja Piasecznego. Widzowie oraz fani artysty zarzucili mu, że na scenie w opolskim amfiteatrze śpiewał z playbacku. Piasek natychmiast odniósł się do zarzutów.
Podczas 61. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, Andrzej “Piasek” Piaseczny, wspólnie z Kayah, pełnił rolę prowadzących. Na zakończenie pierwszego dnia festiwalu artysta zaprezentował swoje największe hity, co wywołało mieszane reakcje wśród widzów. Niektórzy fani skrytykowali Piaska za to, że nie śpiewał samodzielnie.
ZOBACZ TAKŻE: Blamaż na Festiwalu w Opolu 2024!? Piasek i Kayah nie poradzili sobie w nowej roli?
Wykonanie utworu “Rysowane Tobie” przez Piaska wywołało falę krytycznych komentarzy w sieci. Internauci zaczęli oskarżać artystę o użycie playbacku, co ich zdaniem było nieuczciwe wobec publiczności. Jeden z użytkowników Facebooka napisał:
“Śpiewał chyba z playbacku, bo ledwo go słychać jak mówi”.
Inni podzielali te zarzuty, dodając, że styl prowadzenia festiwalu przez Piaska również im nie odpowiadał. Zarzucano mu nadmierną spontaniczność i brak profesjonalizmu. Mimo to, wśród krytycznych opinii pojawiły się także głosy pochwały. Niektórzy fani bronili artystę, twierdząc, że jego występ był udany i że Piasek wypadł świetnie.
Andrzej Piaseczny nie zwlekał z odpowiedzią na krytyczne komentarze. Na swoim Instagramie zamieścił wideo, w którym pokazał zrzut ekranu jednej z publikacji omawiających reakcje widzów na jego występ. Artysta dodał do tego swój komentarz, w którym stanowczo zaprzeczył użyciu playbacku.
“To akurat zaje***cie… kiedy mówią, że jak z playbacku… a był żywiec”.
W ten sposób Piasek próbował zamknąć usta krytykom i rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące autentyczności jego występu. Dla części fanów jego komentarz może być przekonujący, zwłaszcza dla tych, którzy już wcześniej bronili jego występu. Z drugiej strony, osoby bardziej sceptyczne mogą nadal wątpić w szczerość artysty. W takich sytuacjach zawsze pojawiają się różne opinie i trudno jest zadowolić wszystkich widzów.
Nie da się ukryć, że Opolski występ Piaska i jego rola jako współprowadzącego festiwal wzbudziły wiele emocji. Choć artysta spotkał się z krytyką za rzekome użycie playbacku i sposób prowadzenia imprezy, nie zabrakło również pochwał ze strony wiernych fanów. Jednak jedno jest pewne – Andrzej Piaseczny wciąż budzi silne emocje wśród publiczności, zarówno te pozytywne, jak i negatywne.
Źródło: Instagram