Kilka dni temu doszło do groźnej sytuacji. Występ Andrzeja Piasecznego na festiwalu w Sopocie, gdzie obchodził 30-lecie pracy, stał pod znakiem zapytania. Piasek trafił do szpitala przez poważne problemy ze zdrowiem.
Andrzej Piaseczny, jeden z najbardziej znanych polskich wokalistów, obchodził w miniony weekend 30-lecie swojej kariery na scenie muzycznej. Warto jednak wspomnieć, że przed jubileuszowym koncertem, który odbył się w Operze Leśnej w Sopocie podczas Polsat Hit Festiwal 2024, artysta zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Niewiele osób wiedziało, że zaledwie kilka dni przed występem, Piaseczny trafił do szpitala z poważnymi problemami z gardłem i krtanią, co wywołało obawy, czy w ogóle będzie mógł wystąpić.
“Stracił głos, miał poważne problemy z gardłem i krtanią. (…) Spędził 3 dni w szpitalu, wyszedł osłabiony, do końca nie było pewne, czy będzie mógł śpiewać. Cała jego ekipa przeżyła mnóstwo stresu. Ale, mimo że nie był w super formie, Andrzej wystąpił. Bardzo zależało mu na tym koncercie, nie codziennie świętuje się jubileusz 30-lecia pracy. Poza tym nie chciał zawieść swoich fanów” – doniósł informator cytowany przez jastrzabpost.pl.
Mimo tych przeszkód, Andrzej Piaseczny stanął na scenie i dostarczył niezapomnianych emocji swoim fanom. Koncert pod hasłem „Chodź, przytul, przebacz” zgromadził liczne grono miłośników muzyki, którzy mieli okazję wysłuchać największych hitów artysty, w tym „Imię deszczu”, „Prawie do nieba” czy „Śniadanie do łóżka”. Piasek podczas jubileuszowego koncertu w Sopocie, który miał uczcić prawie trzy dekady jego obecności na scenie muzycznej, pokazał, jak bardzo emocjonalnie jest związany ze swoją twórczością i publicznością. Moment, w którym artysta nie krył na scenie łez, śpiewając jeden ze swoich największych przebojów, był szczególnie poruszający nie tylko dla Piaska, ale także na jego wiernych fanów.
Po koncercie wokalista podziękował swoim fanom za wsparcie i miłość, jaką mu okazują.
“A kiedy emocje opadną… i na tym mógłbym poprzestać, czuję tylko wielką potrzebę podziękowań dla wszystkich którzy są przy mnie i pomagają mi jakoś ten wózeczek pchać dalej. Mojemu zespołowi i zaproszonym gościom, Julitce i Karolinie, wszystkim którzy wczoraj zgotowali mi tak wspaniałe wsparcie za kulisami, a najbardziej Wam – mojej publiczności, która jest przy mnie mimo że nie znajdujecie mnie zbyt często na okładkach pism. #dziękuję” – napisał Piasek na Instagramie.
Wszystko wskazuje zatem na to, że problemy zdrowotne Piaska to już przeszłość i teraz piosenkarz bez problemów wystąpi na festiwalu w Opolu. Andrzej Piaseczny wystąpi na scenie razem z Kayah, prezentując przed widzami i publicznością swój recital.
