Zapowiadana przez Annę Lewandowską operacja rekonstrukcji więzadeł nadgarstka stała się faktem. Żona Roberta Lewandowskiego podzieliła się z fanami na Instagramie zdjęciami prosto ze szpitalnego łóżka, pokazując swój usztywniony nadgarstek i opowiadając o pierwszych chwilach po zabiegu.
Anna Lewandowska od lat udowadnia, że choć jej mąż, Robert Lewandowski, jest jednym z najlepszych napastników na świecie, ona sama wypracowała swoją niezależną pozycję, która budzi podziw i uznanie. Ania z sukcesem łączy rolę żony i matki z działalnością zawodową, odnosząc spektakularne osiągnięcia zarówno w sporcie, jak i biznesie. Dzięki swojej determinacji i pasji zyskała status jednej z najbardziej inspirujących kobiet w Polsce. Była mistrzyni karate, dziś jest jedną z najpopularniejszych trenerek fitness w Polsce, a także prężnie działającą bizneswoman. “Dzięki swoim osiągnięciom, zarówno w sporcie, jak i na polu zawodowym. “Lewa” pokazuje, że jest nie tylko żoną wielkiego piłkarza, ale przede wszystkim kobietą, która spełnia swoje marzenia i inspiruje miliony.
Sport jest nieodłączną częścią życia Ani, co pokazuje niemal codziennie na swoim Instagramie. Regularne treningi, porady dietetyczne i motywacyjne wpisy cieszą się ogromną popularnością wśród jej obserwatorów. Niedawno spełniła jedno ze swoich największych marzeń, otwierając studio treningowe EDEN Studios w Barcelonie. Właśnie po hucznym otwarciu w rozmowie z Agnieszką Hyży dla programu “Halo tu Polsat” Lewandowska zdradziła, że czeka ją poważna operacja nadgarstka, co było efektem wcześniejszego urazu. Jak sama opowiadała, przez długi czas ignorowała ból, jednak szczegółowe badania wykazały zerwanie więzadła. Diagnoza zmusiła ją do podjęcia decyzji o zabiegu.
“Po dzisiejszym rentgenie… Niestety okazuje się, że mam zerwane więzadło w nadgarstku, pękniętą chrząstkę oraz dużą torbiel” – wyznała w rozmowie z Agnieszką Hyży.
Anna z trudem zaakceptowała myśl o przerwie od treningów, która czeka ją po operacji.
“Czeka mnie operacja 3 grudnia. Nie wiem, jak ja sobie poradzę, ale trzy tygodnie będę z ręką uziemioną w ten sposób. Potem trzy tygodnie rehabilitacji. Także trzymajcie za mnie kciuki, bo to chyba dla mnie najgorsza kara – nie trenować.”
3 grudnia, zgodnie z zapowiedzią, Anna przeszła operację rekonstrukcji więzadeł nadgarstka. Jeszcze tego samego dnia podzieliła się z fanami zdjęciem z sali szpitalnej, na którym widać jej rękę w usztywnieniu.
“Po rekonstrukcji więzadeł nadgarstka, czas na regenerację” – napisała na Instagramie.
Choć perspektywa sześciotygodniowej przerwy od treningów może wydawać się trudna, Lewandowska stawia na pozytywne podejście i planuje wykorzystać ten czas na rozwój nowych projektów.
“Choć na moment muszę odpuścić własne treningi, to nie zwalniam tempa i w tym czasie chcę przygotować dla Was nowe plany treningowe i zebrać inspiracje na kolejne projekty. Wyzwania nas wzmacniają, a ja wrócę jeszcze silniejsza 💥 Widzimy się wkrótce z powrotem na macie!” – dodała.
Trzymamy kciuki za szybki powrót do sprawności!