W poniedziałek, 27 stycznia, o godzinie 17:00 w całej Polsce zawyją syreny karetek pogotowia. Ten poruszający gest jest wyrazem hołdu i solidarności z ratownikiem medycznym z Siedlec, który tragicznie zginął na dyżurze podczas udzielania pomocy. Włączenie sygnałów dźwiękowych ma przypomnieć o dramatycznym wydarzeniu oraz skłonić do refleksji nad bezpieczeństwem osób pracujących na pierwszej linii.
ZOBACZ TAKŻE: Jerzy Owsiak wydał oświadczenie. Pokazuje dowody i odpiera zarzuty
Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotę, 25 stycznia, w Siedlcach przy ul. Sobieskiego. 59-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, wezwał pogotowie. Niestety, podczas interwencji zaatakował ratowników nożem. Jak poinformował Leszek Szpakowski, dyrektor stacji pogotowia medycznego, „pacjent zaatakował najbliżej stojącego ratownika, godząc go w klatkę piersiową nożem. Drugi ratownik, widząc sytuację, obezwładnił napastnika, jednak sam odniósł obrażenia przedramienia”. Mimo podjętej reanimacji i wysiłku personelu medycznego, jeden z ratowników zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
Wydarzenie to wstrząsnęło nie tylko lokalną społecznością, ale i całym środowiskiem ratowników medycznych. Na miejscu tragedii pojawiły się znicze, a mieszkańcy wyrazili swoje głębokie poruszenie. W mediach społecznościowych ratownicy medyczni publikowali wzruszające apele.
„Jeden z nas, nasz kolega, ratownik, ale przede wszystkim dobry człowiek odszedł na wieczny dyżur” – napisali pracownicy RM-MEDITRANS.
Michał Winter z Krajowej Izby Ratowników Medycznych podkreślił, że ataki na ratowników medycznych stają się coraz częstsze.
„Codziennie dochodzi do agresji słownej, a fizyczne ataki na ratowników i karetki zdarzają się regularnie” – dodał.
W geście solidarności Krajowa Rada Ratowników Medycznych (KRRM) wystosowała apel o włączenie syren karetek w całym kraju.
„Uprzejmie prosimy, aby w poniedziałek, 27 stycznia o godzinie 17.00 zespoły ratownictwa medycznego, które nie będą wtedy udzielać pomocy medycznej, wyszły z budynków i włączyły na minutę sygnały karetek” – czytamy w apelu podpisanym przez Mateusza Komzę, prezesa KRRM.
Symboliczny dźwięk syren będzie przypomnieniem o wspólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo ratowników i wyrazem hołdu dla tragicznie zmarłego kolegi.
Źródło: Cytaty.pl / Facebook