Z życia gwiazd
Chodakowska otworzyła się na temat rywalizacji z Lewandowską! “Wiem, że byłam pierwsza”
Ewa Chodakowska podczas wywiadu z reporterem portalu Pudelek otworzyła się na temat relacji z Anną Lewandowską. Nie da się ukryć, że w branży fitness Lewa i Choda są uważane za największe konkurentki. Ile w tym prawdy? Chodakowska jasno przedstawiła swój punkt widzenia i jak podkreśliła – “poznałyśmy się i ja na tym etapie zakończyłam znajomość”.
Konflikt Chodakowskiej i Lewandowskiej
Można śmiało powiedzieć, że obie panie są najbardziej znanymi trenerkami fitness w naszym kraju. Nie dziwi zatem fakt, że od wielu lat są ze sobą porównywane. W mediach niejednokrotnie pojawiały się również informacje na temat konfliktu Chodakowskiej i Lewandowskiej. Choć obie głośno podkreślały, że w ich przypadku nie ma mowy o konflikcie i rywalizacji, to nie da się ukryć, że nie pałają do siebie wielką sympatią.
ZOBACZ TAKŻE: Anna Lewandowska pobiła Ewę Chodakowską! Ta kwota robi wrażenie!
Choć niejednokrotnie Chodakowska i Lewandowska były pytane o wzajemne relacje, to jak do tej pory nie wypowiadały się obszernie na swój temat. Teraz to Ewa Chodakowska zrobiła wyjątek i zdradziła nieco więcej, na temat relacji i rywalizacji z żoną Roberta Lewandowskiego.
“Ewa, tego się nie da ukryć, że nie przepadacie za sobą” -zagaił reporter Pudelka.
“Ale poznałyśmy się i ja na tym etapie zakończyłam znajomość… – przyznała Chodakowska. Więc to nie jest tak, że to jest konflikt interesów czy jakiś inny. Czasem coś klika, a czasem nie. Tutaj nie ma konfliktu… (…) To jest czasem kwestia energii, systemu wartości. Nie zawsze jest tak, że ktoś, kto ma tę samą pasję, kliknie ci pod każdym innym względem”- szczerze stwierdziła Chodakowska.
Chodakowska rywalizuje z Lewandowską?
Trenerka postanowiła również nieco więcej zdradzić na temat rywalizacji z Anią Lewandowską.
“No z mojego punktu widzenia nie ma tej rywalizacji. Jestem bardzo mocno skupiona na komunikowaniu swoich działań. Ja bardzo często mam takie sytuacje, zupełnie serio, gdzie jestem na jakimś bankiecie, evencie i ktoś podchodzi do mnie i zaczyna rozmowę od osoby wyżej wymienionej i jedzie po niej. Moja reakcja: “bardzo źle zaczęłaś/ bardzo źle zacząłeś”. Odwracam się na pięcie i odchodzę. Jeżeli chodzi o rywalizację, niech to będzie sportowa rywalizacja” – podsumowała Chodakowska.
Na koniec Ewa Chodakowska wyraźnie podkreśliła, kto tak naprawdę gra pierwsze skrzypce w branży fitness.
ZOBACZ TAKŻE: Ranking najbogatszych Polek! Chodakowska czy Lewandowska, która z nich jest bogatsza?
“Wiem, że byłam pierwsza, dla mnie to jest oczywiste, bo tak wygląda chronologia “
Nie da się ukryć, że przyjaźni pomiędzy Anią i Ewą nie będzie. Trzeba jednak podkreślić, że obie robią wiele dobrego i mają swoje grono wiernych fanów.
Którą trenerkę darzycie większą sympatią?
Źródło: Pudelek / Instagram