Karolina Pisarek nie ma szczęścia w miłości. Jednak ostatnio media coraz częściej donoszą o jej relacji z Filipem Wolszczakiem. Czy mają się ku sobie? Zobaczcie, co wyznała modelka! Co łączy Pisarek i syna Grażyny Wolszczak?
Karolina Pisarek rozstała się niedawno z brazylijskim kierowcą rajdowym – Jaime Camarą. Zakochanych łączyła spora różnica wieku. Niemniej jednak świetnie się dogadywali i wydawać by się mogło, że Karolina w końcu znalazła swoją prawdziwą miłość. Zarówno modelka, jak i Jaime udostępniali swoje wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych. Wydawali się być naprawdę zakochani, a fani pary nie spodziewali się, że nad ich związkiem zaczęły zbierać się czarne chmury.
Karolina tuż po powrocie z Miami, na początku czerwca, potwierdziła doniesienia o końcu jej związku. Od tej pory pozostaje singielką – o tym więcej przeczytacie TUTAJ!
Coraz częściej w sieci słychać plotki o rzekomym związku Karoliny Pisarek z synem Grażyny Wolszczak – Filipem, z którym poznała się na planie programu “Ameryka Express”. Karolina i Filip bardzo się polubili i nawet po zakończonym programie pielęgnują swoją znajomość. Modelka w rozmowie z “Jastrząbpost” opowiedziała o ich relacji:
“Filip jest niesamowitym kolegą. Poznaliśmy się na planie Ameryki Express. Nasza relacja wygląda typowo kumpelsko, czasem się spotykamy na boks, bo ćwiczymy razem. Filip od dawna trenuje boks, ja od 4-5 lat jestem czasem bokserką. Taka pasja kumpelska .Ostatnio w parku ćwiczyliśmy razem z Grażyną Wolszczak. Filip zamienił się w naszego trenera, a my go boksowałyśmy. Bardzo lubię Filipa, jest wspaniałym kumplem, przyjacielem i zawsze pójdę z nim na kawę czy lunch, bo mamy wspólne tematy i świetnie się razem bawimy jako kumple.”
Czy Karolina i Filip mają się ku sobie? Nic bardziej mylnego! Modelka szybko ucięła doniesienia na ten temat. Przyznała, że w relacji z mężczyzną brakuje chemii, która musi być według niej pomiędzy nią, a potencjoanlnym partnerem:
“Ja się na razie nie śpieszę. Nie mam takiego wybranego typu jeśli chodzi o faceta. To musi być chemia. A u mnie chemia trochę inaczej wygląda – musi być od razu, nie z czasem.”
Myślicie, że Karolina długo zostanie singielką?