Doda od lat króluje w polskim show-biznesie, dostarczając fanom kolejne muzyczne hity i spektakularne widowiska. Jednak w najnowszym podcaście „Bliskoznaczni”, prowadzonym przez Katarzynę Nosowską i jej syna Mikołaja, gwiazda ujawniła, że planuje zakończyć karierę wokalistki. Okazuje się, że jej nowa pasja również wiąże się ze sceną, ale w zupełnie innej roli.
Przez ostatnie lata Doda nie zwalniała tempa. Wydała świetnie przyjęty album „Aquaria”, który zapewnił jej kolejne przebojowe single. Jej współpraca ze Smolastym zdobywała wysokie miejsca na listach przebojów. Natomiast programy telewizyjne, w których brała udział – „Doda. Dream Show” oraz „12 kroków do miłości” – cieszyły się ogromną popularnością. Mimo sukcesów muzycznych, artystka postanowiła obrać nową ścieżkę kariery.
ZOBACZ TAKŻE: Doda i Dariusz Pachut idą na noże! Artystka pozwała byłego partnera
W rozmowie z Nosowską Rabczewska przyznała, że od dawna fascynuje ją tworzenie widowisk scenicznych. Teraz chciałaby realizować swoje pomysły jako reżyserka tras koncertowych innych artystów.
“Chciałabym komuś wyreżyserować trasę koncertową. Miałam teraz taką sytuację, ale nie uwierzycie. Nie chcę teraz tego mówić, może ta osoba też sobie tego nie życzy, ale jest to niesamowita persona i wielka gwiazda. Nie zgadujcie, bo i tak nie zgadniecie. Albo zgadniecie, bo Kasia to czarownica. Byłyśmy już tyle od tego, żeby zrobić jej całą trasę koncertową” – mówiła Doda.
Jak sama przyznała, uwielbia kreować spektakularne show. Jej inspiracją są widowiska na poziomie Las Vegas, łączące muzykę, choreografię i efekty specjalne.
“Kocham wymyślać show i te wszystkie rzeczy, które dzieją się na scenie. Coś na pograniczu takiego musicalu, Las Vegas. Najbardziej chciałabym coś takiego zrobić dla kogoś. Założyć sobie czapeczkę, być ubrana cała na czarno i siedzieć z tyłu tej sceny” – dodała.
Choć reżyseria tras koncertowych to jej główny cel na najbliższe lata, artystka nie zamyka drzwi przed innymi projektami. Przypomnijmy, że kilka lat temu była producentką kreatywną głośnego filmu „Dziewczyny z Dubaju”, który powstał we współpracy z Marią Sadowską. Artystka sugeruje, że w przyszłości może ponownie zaangażować się w branżę filmową.
“Wiem, że mnie film znowu zawoła” – podsumowała.
Doda od zawsze zaskakuje swoimi decyzjami zawodowymi i jak widać, nie boi się nowych wyzwań. Czy reżyseria tras koncertowych okaże się dla niej strzałem w dziesiątkę? Czas pokaże!
Źródło: wirtualnemedia.pl / Akpa / Instagram
