Rodzinne wakacje, które miały być odpoczynkiem od codzienności, przerodziły się w dramatyczną historię, która dziś wywołuje poruszenie w Wielkiej Brytanii i na całym świecie. Beth Martin, 28-letnia mieszkanka Portsmouth, zmarła w tajemniczych okolicznościach zaledwie dwa dni po przyjeździe do Turcji. Szokujące szczegóły wyszły na jaw dopiero po powrocie jej ciała do kraju.
Pod koniec kwietnia Beth, jej mąż Luke oraz ich dwoje dzieci udali się na długo wyczekiwane wakacje do Turcji. Niestety, już pierwszego dnia pobytu kobieta zaczęła źle się czuć. Jej stan zdrowia gwałtownie się pogorszył — pojawiły się omamy i majaczenia. Trafiła do szpitala, gdzie została podłączona do aparatury podtrzymującej życie. Zmarła 29 kwietnia, niecałe 48 godzin po przyjeździe. Bliscy nie zostali dopuszczeni do chorej, a przekazywane informacje były zdawkowe i niejasne.
ZOBACZ TAKŻE: Wyniki sekcji zwłok Jeza z “Warsaw Shore”. Śledczy przerywają milczenie
Po śmierci żony, Luke Martin zdecydował się sprowadzić jej ciało do kraju na własny koszt. Brytyjscy patolodzy przeprowadzili ponowną sekcję zwłok, która ujawniła szokującą informację — w ciele Beth brakowało serca. O usunięciu tego organu nikt z rodziny nie został poinformowany.
Po nagłośnieniu sprawy w mediach, tureckie Ministerstwo Zdrowia wydało oficjalne oświadczenie. Podano, że przyczyną śmierci kobiety było nagłe zatrzymanie krążenia wynikające z niewydolności wielonarządowej. Ponadto zaznaczono, że pacjentka została zgłoszona jako przypadek kryminalistyczny, ponieważ wcześniej miała sugerować zatrucie pokarmowe. Ministerstwo zapewniło również, że pierwsza sekcja była nieinwazyjna, a ciało zostało przekazane do Instytutu Medycyny Sądowej w celu dalszych analiz.
Sprawą zajęło się brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych (FCDO), które prowadzi równoległe dochodzenie. Zgodnie z tureckim prawem, podczas sekcji zwłok organy mogą być pobierane bez konieczności informowania rodziny — o czym obecnie ostrzegają brytyjscy urzędnicy. Mimo to, rodzina zmarłej domaga się pełnej przejrzystości i wyjaśnienia wszystkich okoliczności tragedii.
„Straciłem żonę, moje dzieci straciły mamę. Z naszej układanki rodzinnej zniknął najważniejszy element” — napisał zrozpaczony Luke Martin.
„To nie powinno się wydarzyć. Chcemy wiedzieć, co tak naprawdę stało się z Beth” — mówi rodzina zmarłej.
Tragedia Beth Martin poruszyła opinię publiczną i wywołała debatę na temat standardów opieki medycznej oraz procedur sądowo-lekarskich za granicą. Najbliżsi zmarłej walczą o sprawiedliwość i rzetelne dochodzenie, które wyjaśni, dlaczego serce Beth zniknęło i co naprawdę doprowadziło do jej śmierci.
Źródło: Cytaty.pl