Najgorętsza ex-para show-biznesu znowu została oceniona przez osoby trzecie. Dlaczego im nie wyszło i kto ponosi za tą większą odpowiedzialność? Przekonajcie się! Ekspertka ze “ŚOPW” podsumowała Barona! Będziecie zaskoczeni!
Blanka Lipińska i Aleksander Milwiw-Baron wywołali nie lada poruszenie w show-biznesie, kiedy okazało się, że zostali parą. Dwie, całkowicie odmienne osoby zakochały się w sobie na zabój – przynajmniej tak mógłby się wydawać. Muzyk i pisarka chętnie dzieli się wspólnymi zdjęciami i nagraniami w mediach społecznościowych nie ukrywając łączącego ich uczucia. Obserwatorzy ich profilu mogli również oglądać ich relacje wakacyjne, na których wydawali się być bardzo szczęśliwi.
W pewnym momencie Blanka sama wybrała się do Egiptu. To wzmożyło ciekawość ludzi. Wiele osób zastanawiało się, dlaczego nie towarzyszy jej ukochany – Alek. Po paru dniach urlopu, pisarka wydała oficjalne oświadczenie, w którym ogłosiła, że związek jej i Barona to już przeszłość.
Niedawno informowaliśmy Was o ostrej wymianie zdań, jaka powstała między Blanką, a Ewą Minge, która ostro wypowiedziała się na temat jej byłego związku. Jak się okazuje, to nie jedyna osoba, która postanowiła ocenić ich relację.
Tym razem głos zabrała psycholog Magdalena Chorzewska, która jest ekspertką w programie “Ślub od pierwszego wejrzenia”. W rozmowie z “Party” oceniła, dlaczego związek Barona i Blanki nie przetrwał próby czasu. Za główny powód podała zbytnią niestabilność w uczuciach:
“Osoby, które często się zakochują, mogą w uczuciach szukać haju, bo zakochanie daje silnie narkotyczny stan. Wtedy idealizujemy partnera i cały świat wydaje się piękniejszy”
Chorzewska, również jak Minge, również skupiła swoją uwagę na Baronie. W ostrych słowach skomentowała jego podejście do związków i oceniła go, jako “wiecznego chłopca”:
“Tacy wieczni chłopcy bardzo tęsknią za miłością i szczerze w nią wierzą. Natomiast kiedy przychodzi zwykłe życie i konieczność zmierzenia się z rzeczywistością, to może ono im się wydawać po prostu nudne. Bardzo za to lubią w związkach intensywne początki, bo wtedy są podziwiani i doceniani przez partnerki”
Myślicie, że i tym razem Blanka Lipińska zabierze głos w obronie swojego ex-chłopaka?