Finał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji już za nami! W sobotni wieczór, 17 maja 2025 roku, miliony widzów z całego świata zasiadły przed ekranami, by śledzić muzyczne zmagania 26 reprezentantów z różnych krajów Europy (i nie tylko). Jak zwykle nie zabrakło zaskakujących stylizacji, widowiskowych choreografii, wzruszeń i – co najważniejsze – wyjątkowych utworów.
Wielką wygraną tegorocznego finału okazała się Austria, która zachwyciła nie tylko jury, ale i publiczność. Zwycięska piosenka została okrzyknięta jednym z najoryginalniejszych numerów ostatnich lat. Tuż za zwycięzcą uplasowały się Izrael oraz Estonia, które również zaprezentowały się na bardzo wysokim poziomie i zgromadziły ogromną liczbę punktów.
Na scenie nie zabrakło również silnego akcentu z Polski. Justyna Steczkowska, reprezentująca nasz kraj z utworem „Gaja”, wystąpiła jako 15. w kolejności. Dała show, który z pewnością zostanie zapamiętany przez wielu widzów na długo. Jej występ był połączeniem perfekcji wokalnej, dopracowanej choreografii i niezwykłych wizualizacji, które przeniosły publiczność w inny wymiar. Steczkowska udowodniła, że jest artystką światowego formatu – pewną siebie, charyzmatyczną i w pełni świadomą swojej scenicznej mocy. Ostatecznie zajęła 14.miejsce, co stanowi satysfakcjonujący rezultat, ale także pewne rozczarowanie w oczach fanów .
Eurowizja 2025 w Bazylei była także technicznie i artystycznie dopięta na ostatni guzik. Szwajcaria, jako gospodarz wydarzenia, zadbała o każdy szczegół – od imponującej scenografii po płynność realizacji transmisji. Widzowie mogli cieszyć się wieczorem pełnym różnorodnych dźwięków – od ballad, przez pop, aż po folkowe i elektroniczne brzmienia.
ZOBACZ TAKŻE: Justyna Steczkowska wygra Eurowizję? Doda nie gryzła się w język!
Choć zwycięzca może być tylko jeden, Eurowizja znów przypomniała, że to święto muzyki, różnorodności i ponadnarodowej wspólnoty. Występy wzruszały, bawiły i dawały nadzieję – a dokładnie tego wszyscy oczekujemy od tego wyjątkowego widowiska. Jak oceniacie występ Justyny Steczkowskiej?
Źródło: TVP / Instagram