Ewelina Kubiak, znana szerzej jako Ewel0na, influencerka znana z mediów społecznościowych i reality show, przeżyła jedno z najcięższych doświadczeń w swoim życiu. Pod koniec 2020 roku oraz na początku 2021 roku jej stan zdrowia dramatycznie się pogorszył po operacjach plastycznych wykonanych w tureckiej klinice. Zabiegi, które miały być częścią promocyjnej współpracy, niemal skończyły się tragedią.
Ewel0na zgodziła się na operacje w zagranicznej placówce medycznej po sugestii znajomej. Klinika oferowała bezpłatne zabiegi chirurgii estetycznej w zamian za promocję ich usług na profilach społecznościowych influencerki. Niestety, wkrótce po powrocie do kraju Ewelina zaczęła odczuwać poważne problemy zdrowotne. Po operacjach doszło do zakażenia groźną bakterią, które rozwinęło się w sepsę. Stan zdrowia celebrytki gwałtownie się pogorszył, jej organizm był wyczerpany, a każdy ruch sprawiał ogromny ból.
„Zostałam zarażona bakterią, która przerodziła się później w sepsę. Walczyłam o życie (…) leżałam jak warzywo, łzy same leciały mi z oczu” – wspomina w rozmowie z serwisem Świat Gwiazd.
Przez długi czas Ewelina była całkowicie zależna od personelu medycznego. Pobyt w szpitalu, pieluchomajtki, opatrunki i bolesne leczenie stały się codziennością. Jak sama mówi, najgorsze było uczucie, że jej ciało „umiera”, a zapach z rany opisała jako „zapach śmierci”.
Choć sytuacja była krytyczna, Kubiak nie poddała się. Pomogła jej między innymi pielęgniarka, która zachęciła ją do pierwszych prób wstawania z łóżka.
„Kiedy właśnie zaczęłam chodzić, kiedy zaczęłam coś robić, powiedziałam sobie: ‘Nie poddam się’. I zaczęło być lepiej” – relacjonuje Ewel0na.
Chwile grozy dopełniła wizyta księdza w jej szpitalnym pokoju.
„Kiedy zamówili księdza, to pomyślałam, że już jest naprawdę źle” – dodała.
ZOBACZ TAKŻE: Ewelona otarła się o śmierć. Jej decyzja powinna być przestrogą dla wielu kobiet…
Dramatyczne wydarzenia sprawiły, że influencerka zaczęła poważnie podchodzić do tematu chirurgii estetycznej. Chce przestrzec inne kobiety, by nie ryzykowały zdrowia w pogoni za ideałem.
„Nie ma ideałów. Nie ma ideałów i nigdy nie będzie ideału tak naprawdę” – podkreśliła.
Mimo tych doświadczeń, Ewelina nie całkowicie zrezygnowała z ingerencji chirurgicznej. Obecnie planuje skonsultować się z lekarzami w sprawie zabiegu w okolicy oczu, ale tym razem deklaruje, że wybierze placówkę bardzo ostrożnie. Zaznacza, że dopiero teraz w pełni zdaje sobie sprawę z zagrożeń wynikających z nieprzemyślanych operacji.
Źródło: Plejada.pl / Instagram
