“Fame MMA 23”: Ta walka przejdzie do historii! Alan znokautowany przez ojca i syna

8 grudnia 2024
Przez: : M.J

Emocje po walce wieczoru gali “Fame MMA 23” długo nie opadną, a jej przebieg długo pozostanie na językach ludzi. Alan Kwieciński, który zmierzył się przeciwko dwóm rywalom został przyduszony i znokautowany. Poznajcie szczegóły.

Zaskakujący pojedynek w Fame MMA 23

W Atlas Arenie w Łodzi odbyła się emocjonująca gala FAME MMA 23, która przyciągnęła uwagę fanów mieszanych sztuk walki. Finałowy pojedynek wieczoru okazał się niezwykle niecodzienny – Alan Kwieciński zmierzył się z dwoma przeciwnikami jednocześnie: Amadeuszem „Ferrari” Roślikiem oraz jego ojcem, Dariuszem „Starym Ferrariego” Roślikiem. Walka na zasadach MMA była drugim starciem tego typu podczas tego wydarzenia. Wcześniej duet Good Boys, czyli Natan Marcoń i Adrian Cios, pokonał byłego zawodnika KSW, Gracjana Szadzińskiego, przez duszenie zza pleców.

Alan Kwieciński pierwotnie miał stanąć w klatce wyłącznie naprzeciw Amadeusza Roślika. Jednak ze względu na przekroczenie limitu wagowego przez „Ferrariego” oraz szereg innych okoliczności, doszło do zmiany zasad. Finalnie Kwieciński zgodził się na walkę z dwoma rywalami, co niewątpliwie wzbudziło dodatkowe emocje wśród widzów.

DARIUSZ ROŚLIK DOŁĄCZA DO MAIN EVENTU FAME 23. KON-SE-KWEN-CJE. Alan Kwieciński rano mocno przestrzelił limit wagowy. FAME zaproponował dwa rozwiązania – albo walka zostaje odwołana, albo Alanik przyjmuje konsekwencje na klatę… DWÓCH NA JEDNEGO. Władca Piekieł i Stary Ferrariego na wroga rodziny. TO SIĘ DZIEJE. Czas wyrównać te porachunki! Amadeusz Ferrari wejdzie do klatki razem ze swoim OJCEM. Alan Kwieciński zapowiadał, że chętnie pokona jednego i drugiego? Okazja nadarzy się szybciej, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Amadeusz spełni to marzenie Alanika” – ogłoszono w oświadczeniu FAME MMA w mediach społecznościowych.

Alan Kwieciński znokautowany

Zanim rozpoczęła się walka, dłuższą chwilę trwały negocjacje dotyczące występu Dariusza Roślika w koszulce. Ojciec „Ferrariego” nie chciał zdjąć ubrania przed wejściem do klatki, co wywołało chwilowe zamieszanie. Gdy problem został rozwiązany, walka w końcu mogła się rozpocząć.

Kwieciński zaczął od ataku na Dariusza Roślika, jednak cios, który zadał, nie wystarczył, by powalić go na ziemię. Po chwili do akcji wkroczył Amadeusz „Ferrari” Roślik, który zaatakował Kwiecińskiego, lecz nadział się na gilotynę. Pomimo chwilowego zagrożenia, Stary Ferrariego zdołał zrzucić przeciwnika z syna. Kolejne sekundy walki to przewaga rodziny Roślików. Ferrari zadał serię ciosów, a jednocześnie Dariusz Roślik zdołał zajść za plecy Kwiecińskiego i zastosować duszenie. Kwieciński nie miał wyjścia i musiał odklepać, poddając walkę.

“Oboje padli po jednym strzale 😉 wiem podpaliłem się i to był mój błąd. Ale spokojnie 1v1 nie będę miał co z nim robić ;)🙌
Dziękuję Wam za wsparcie ❤️‍🩹 😍”
– napisał Alan w mediach społecznościowych komentując swoją przegraną.

Ostatecznie walka zakończyła się spektakularnym zwycięstwem ojca i syna. Dla kibiców był to z pewnością jeden z najbardziej widowiskowych momentów gali, który na długo pozostanie w pamięci. Nietypowe zasady i niespodziewany przebieg pojedynku sprawiły, że finał FAME MMA 23 zapisze się w historii tego sportowego wydarzenia jako jedna z najbardziej zaskakujących walk.

Źródło: Instagram Fame MMA

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej