Świat sportów ekstremalnych pogrążony jest w żałobie po nagłej śmierci jednego z najsłynniejszych skoczków spadochronowych i BASE jumperów – Feliksa Baumgartnera. Austriak zginął tragicznie w czwartek 17 lipca podczas lotu na paralotni we włoskim kurorcie Porto Sant’Elpidio. Miał 56 lat.
Baumgartner był ikoną sportów ekstremalnych. Zyskał globalne uznanie w 2012 roku, kiedy to dokonał historycznego skoku ze stratosfery z wysokości 39 kilometrów. W trakcie tego wyczynu jako pierwszy człowiek w historii przekroczył barierę dźwięku w swobodnym spadku. Transmisja wydarzenia na YouTube zgromadziła rekordową liczbę widzów, ponad 8 milionów osób oglądało to wydarzenie na żywo, co ustanowiło nowy rekord oglądalności platformy.
Według informacji przekazanych przez włoskie media, do tragedii doszło wskutek utraty kontroli nad paralotnią. Wszystko wskazuje na to, że Baumgartner doznał nagłego zasłabnięcia w powietrzu, co spowodowało, że spadł wprost do hotelowego basenu. Podczas upadku uderzył w młodą kobietę, która przebywała na terenie obiektu. Kobieta odniosła lekkie obrażenia w okolicy szyi, jednak jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Felix Baumgartner ist tot. Der 56-jährige Extremsportler starb bei einem Paragliding-Unfall in Italien. 🕊️ https://t.co/9bHMT7RUIQ#Baumgartner #Stratosphäre #Unfall pic.twitter.com/tSOBx0eM1m
— Sky Sport Austria (@SkySportAustria) July 17, 2025
Tuż przed tragicznym zdarzeniem Felix Baumgartner podzielił się ze swoimi fanami zdjęciem z paralotni, wykonanym nad włoskim wybrzeżem w okolicach Fermo. Zdjęcie opatrzył podpisem: „Latające pozdrowienia z wakacji w Fermo, Włochy”. Nikt nie spodziewał się, że będzie to jego ostatnia wiadomość do świata.
Informacja o śmierci Austriaka wstrząsnęła środowiskiem sportów ekstremalnych oraz jego fanami na całym świecie. Jego odwaga, determinacja i osiągnięcia były inspiracją dla milionów ludzi. Jego skok ze stratosfery nie tylko przeszedł do historii, ale również zrewolucjonizował postrzeganie granic ludzkich możliwości.
Felix Baumgartner przez dekady podejmował się najbardziej niebezpiecznych wyzwań. Słynął z widowiskowych skoków z mostów, wieżowców i górskich szczytów. Jego kariera była świadectwem nieustannego dążenia do przekraczania granic, zarówno fizycznych, jak i psychicznych.
Felix Baumgartner odszedł podczas wykonywania tego, co kochał najbardziej – latania. Mimo śmierci pozostawił po sobie niezatarte ślady w historii sportów ekstremalnych. Świat zapamięta go jako pioniera, marzyciela i człowieka, który nie bał się spojrzeć w twarz niemożliwemu.