Majdanowie od kilku dni przebywają na wakacjach. Mimo pięknych okoliczności przyrody i rodzinnej atmosfery nie zapominają o swoich fanach. Komentarz pod ostatnim zdjęciem byłego piłkarza może Was zaskoczyć. Frywolny Radosław zdradził intymne szczegóły z życia z Małgosią.
Nie wszyscy spodziewać by się mogli, że Radosław potrafi być aż tak wylewny.
Małgorzata i Radosław Majdanowie to bez wątpienia jedna z najbardziej gorących par polskiego show-biznesu. Związek pary, która 2016 roku wzbudza ogromne zainteresowanie mediów i ich fanów. Nic zatem dziwnego, że Majdanowie chętnie dzielą się wieloma szczegółami ze swojego życia. Nieco ponad pół roku temu rodzina Małgosi i Radosława powiększyła, a na świecie pojawił się ich pierwszy wspólny synek. Mały Henryk jest oczkiem w głowie dumnych rodziców, którzy dzieląc się swoją radością, często pokazują dziecko także swoim fanom na rodzinnych zdjęciach i instagramowych relacjach.
Od pewnego czasu Majdanowie uciekając przed chłodną pogodą w Polsce udali się na egzotyczne wakacje do meksykańskiego Tulum. Niestety, na razie pogoda ich rozpieszcza, a zamiast wyczekiwanego przez nich słońca często pojawia się za to deszcz. Mimo to Małgorzata i Radosław nie tracą uciechy z wakacji i starają się jak najlepiej wykorzystać urlop, próbując lokalnych potraw, czy dbając o aktywność fizyczną.
Zarówno na profilu Małgorzaty, jak i Radosława internauci zobaczyć mogą wiele ujęć z wakacji. Pod ostatnim zdjęciem, jakie opublikował Majdan na swoim Instagramie, zdradził więcej, niż moglibyśmy się spodziewać. Fotka, na której wspólnie z żoną siedzą na leżaku wtuleni w siebie, mocno zaintrygowała internautę, który żartobliwie zwrócił uwagę, iż mają tam deficyt leżaków.
„Macie tam deficyt leżaków, mogę podesłać! W sumie w zimie nie korzystam. Także bez krępacji proszę! Co wasze, to moje, jak to mówią…”
Frywolny Radosław postanowił uprzejmie podziękować obserwatorowi i dodał, że wspólnie z żoną lubią leżeć na sobie w pozycji 6/9.
„Dzięki, ale my lubimy leżeć na sobie 69” – odparł Radosław
To oczywiście nie pierwszy raz, kiedy Majdanowie wykazują się ogromnym dystansem w stronę swoich fanów. Spodziewaliście się takiej wylewności ze strony Radosława?