“Fundacja VIVA” wyciągnęła do Chajzera pomocną dłoń! “Viva” rzuciła wyzwanie Filipowi Chajzerowi. Okazało się bowiem, że po ogniu krytyki, która spłynęła na dziennikarza jako pierwsi chcą załagodzić sprawę w związku z małpią aferą. Zobaczcie więcej informacji na ten temat.
Pewien czas Filip Chajzer współprowadzący „Dzień Dobry TVN” podczas nagrania odcinka poświęconego tematowi małpek kapucynek jako zwierząt domowych został przez nie ugryziony.
Co istotne dziennikarzowi nic się nie stało, a całą aferę rozdmuchaną wobec jego osoby spowodował (jak to zwykle w jego wydaniu) zabawny post na ten temat.
Dziennikarz nie byłby sobą, gdyby nie dodał oryginalnego postu na ten temat na swój profil w mediach społecznościowych. Podpis do zdjęcia brzmiał:
“Dziabnęła mnie małpa jedna. Komu komu kapucynkę na chatę?”
Większość z fanów zrozumiało zabawny post Chajzera, znaleźli się również tacy, którzy w obronie stanęli za udomawianiem dzikich zwierząt. Żart Chajzera dotarł nawet na głębokie wody show-biznesu.
Kinga Rusin znana ze swojego wspierania ruchów na rzecz zwierząt oburzyła się żartem kolegi po fachu. Jak podaje „Radiozet”skierowała bardzo wyniosłą mowę skierowaną w kierunku Filipa:
“Filip, to jest mega smutne. I nie chodzi tylko o ugryzienie. Ubieranie dzikich zwierząt w ludzkie ciuchy, trzymanie ich w domach, klatkach, robienie z nich zabawek ku uciesze gawiedzi jest nie tylko działaniem wbrew naturze, ale też zwykłym barbarzyństwem. Promocja takich zachowań doprowadza do tego, że z naturalnego środowiska „odławiane” są młode osobniki, odrywane siłą od matek (te są często zabijane), ranione, okaleczane, torturowane, zmuszane do zachowań niezgodnych z ich instynktami.”
Dodatkowo skłoniła Filipa, by ten przemyślawszy swoje zachowanie zorganizował ogólnopolską akcję, która uświadomi ludzi na temat cierpienia dzikich zwierząt poprzez ich udomowienie:
“Nie wiem czego dotyczyła rozmowa, ale aż żal patrzyć na tę przebraną i zestresowaną małpkę (dlatego ugryzła, to odruch obronny). Jesteś idolem dla wielu ludzi, którzy Cię podziwiają za to co robisz. Mam nadzieję, że po chwili zastanowienia przyznasz mi rację i wymyślisz jakąś ogólnopolską akcję uświadamiającą ludzi na temat niewiarygodnego cierpienia dzikich zwierząt w cyrkach czy delfinariów. Liczę na Ciebie.”
Choć małpia afera znacznie się przyciszyła niesmak pozostał. Jak się jednak okazało z pomocą przyszła „Fundacja VIVA”, która skierowała pomocną dłoń w kierunku Filipa.
Zobacz także: Kolejna afera z kapucynkami w telewizji.
Chajzer wrzucił na swój profil na Instagramie przerobione zdjęcie z małpką kapucynką. Jak się okazuje z opisu na oficjalnym Facebooku VIVY pojawiło się wyzwanie rzucone Chajzerowi.
„Fundacja VIVA” pragnie, by ten odwiedził ich Schronisko w Korabiewicach, gdzie specjaliści opowiedzą mu o dzikich zwierzętach, wskażą ich odpowiednie miejsce oraz pokażą jak wiele „wspaniałych psiaków” czeka na adopcję. Wizyta ta ma na celu nagłośnić skalę problemu. Oczywiście pokazałoby to również, że Filip Chajzer nie jest obojętny wobec krzywdy wyrządzanej dzikim zwierzętom.
“Cześć Filip Chajzer! ? ?? Obserwowaliśmy, jak po materiale z kapucynkami w @dziendobrytvn znalazłeś się w ogniu krytyki. W odpowiedzi pisałeś: „Nie mi oceniać czy trzymanie małpy jest właściwe czy nie” i „nie jestem ekspertem w tej sprawie”. I wiesz co? Zgadzamy się z Tobą w 100%. Nie można być ekspertem od wszystkiego – a zamiast krytykować, może warto proponować rozwiązania? Dlatego mamy dla Ciebie propozycję… a właściwie zaproszenie do Schronisko w Korabiewicach Viva! Opowiemy, dlaczego miejsce dzikich zwierząt jest na wolności i razem zwrócimy uwagę na możliwość adopcji WSPANIAŁYCH PSIAKÓW. ? ?(zamiast małpek). Tak wiele zwierząt w naszym schronisku wciąż czeka na dom, a wielkimi krokami zbliża się zima…☃ ? Twoja wizyta pomogłaby nagłośnić problem – i nawet jeśli jeden pies znajdzie dzięki temu swojego człowieka, to będzie warto ❣ Podejmiesz wyzwanie? Obiecujemy, że obędzie się bez urgyzień ? Z pozdrowieniami, Fundacja VIVA!
(+ 149 psów z nadzieją na lepsze jutro)”
Czy Chajzer pojawi się w schronisku? Wiele wskazuje na to, że zaproszenie przyjął z wielką radością:
“Moja odpowiedź to oczywiście TAK. Jeśli moja skromna osoba i nieskromne zasięgi mogą jakoś pomóc w słusznej sprawie to JASNE??? Pięknie dziękuję za zrozumienie ❤️❤️❤️”
Z nieskrywaną ciekawością czekamy na relację z wizyty w schronisku!