Za nami emocjonujący finał Mistrzostw Europy 2024, w którym Hiszpania pokonała Anglię wynikiem 2:1. Spotkanie było pełne dynamicznych akcji i pięknych zagrań z obu stron. Mimo to, nie obyło się bez kontrowersji – zwłaszcza jeśli chodzi o komentarz Dariusza Szpakowskiego, który tego dnia nie błyszczał formą.
Decyzja, by to właśnie Szpakowski komentował finał, wzbudziła duże emocje i liczne komentarze w mediach społecznościowych. Dyskusje na forach internetowych, Facebooku oraz platformie „X” rozgrzały się do czerwoności. Wiele osób wyraziło swoje niezadowolenie, przypominając, że w poprzednich latach finały komentowali inni, bardziej cenieni dziennikarze, tacy jak Mateusz Borek, Jacek Laskowski czy Mateusz Święcicki.
Podczas transmisji Szpakowski popełnił kilka zauważalnych błędów, które szybko wychwycili internauci. Największe kontrowersje wzbudziła pomyłka, gdy mylnie zidentyfikował piłkarza Gaviego jako kierowcę Formuły 1, Lando Norrisa. Na platformie „X” pojawiły się liczne komentarze, krytykujące tę wpadkę. Użytkownicy żartowali, nazywając Szpakowskiego „Joe Bidenem polskiego dziennikarstwa sportowego”. Niektórzy byli tak zaskoczeni, że chcieli cofnąć transmisję, aby upewnić się, czy dobrze usłyszeli.
“Szpakowski w formie Jezus Maria, kamera pokazuje Lando Norrisa (kierowca F1). Szpaku: to nie kto inny jak Gavi (piłkarz Barcelony). Chłopie co ty robisz”- czytamy w sieci.
„Czy Szpakowski naprawdę pomylił Lando Norrisa z Gavim?” – pytał retorycznie jeden z użytkowników.
Oprócz tej spektakularnej pomyłki, Szpakowski mylił również zawodników – na przykład Daniego Olmo z Fabianem Ruizem. Komentarze pełne krytyki pojawiały się niemal natychmiast po każdej jego wpadce.
“Szpakowski dzisiaj moje top5:
5. “Olmo, Olmo, Olmo”, gdy przy piłce Fabian.
4. Mówienie do Mielcarskiego w 3. osobie
3. Krytykowali gwizdanie, bez sensu. Bez sensu gwizdali, a nie krytykowali.
2. Przegrywali 5:2 ale strzelili 3 gole i wygrali 5:2
1. “To Gavi” gdy pokazał Norrisa”
Decyzja TVP o wyborze Szpakowskiego do komentowania finału stała się tematem gorących dyskusji. Wielu widzów oczekiwało, że ktoś inny, kto sprawdził się lepiej w poprzednich latach, poprowadzi ten ważny mecz. Szpakowski, który nie był w najlepszej formie przez całe EURO 2024, ponownie stał się obiektem krytyki. Przyszłe decyzje dotyczące obsady komentatorów na ważnych wydarzeniach sportowych z pewnością będą uważnie obserwowane i analizowane przez fanów piłki nożnej w Polsce.
ZOBACZ TAKŻE: To ona zyskała miano Miss Euro 2024! Światowe media zachwycone Polką!
Źródło: X
