Angelika Żmijewska z zespołu “Top Girls” padła ofiarą oszusta. W sieci krąży nieprawdziwe konto na jednym z portali randkowym, a co więcej, natarczywy fan kobiety proponuje za symboliczną opłatą roznegliżowane zdjęcia gwiazdy! Zobaczcie! Gwiazda disco-polo padła ofiarą psychofana!
Gwiazdy disco-polo mają całą rzeszę fanów. Ogromna popularność bez wątpienia nie raz dawała się im we znaki. Bycie znaną osobą nie tylko gwarantuje uznanie fanów, czy granie mnóstwa koncertów, ale również, jak wiadomo, sława ma swoje ciemne strony, o których doskonale przekonała się teraz Angelika Żmijewska, bo jak się okazuje, gwiazda disco-polo padła ofiarą psychofana
Angelika Żmijewska jest jedną z dziewczyn, które tworzą znany wśród fanów disco-polo zespół “Top Girls”. Seksowana brunetka doskonale wie, jak zwrócić na siebie uwagę, a jej konto w mediach społecznościowych jest na to doskonałym dowodem. Na Instagramie Żmijewskiej znajdziemy wiele seksownych fotek, na których chętnie eksponuje swoją zgrabną sylwetkę.
Niemal zawsze jest ogromnie komplementowana przez swoich obserwatorów, których na profilu na Instagramie zgromadziła już niemal 85 tysięcy! Jak już wspominaliśmy, celebryckie życie nie zawsze jest usłane różami, a Angelika teraz się o tym przekonała!
Na profilu wokalistki “Top Girls” pojawiły się zdjęcia, z których wynika, że jeden z jej “fanów” założył swojej idolce profil na jednym z portali randkowych. Tym samym gwiazda disco-polo padła ofiarą psychofana, a za jedyne 7 PLN proponuje on wysłanie roznegliżowanych zdjęć Żmijewskiej:
“Chcesz nudeska? Zapraszam priv. 7 złotych zdjęcie misie.”– mogliśmy przeczytać w fikcyjnym ogłoszeniu.
Angelika na początku żartobliwie skomentowała całe zajście i jak zaznaczyła, jej psychofan bardzo nisko ją ceni. Poprosiła również o pomoc, aby jej fani zgłaszali nieprawdziwe konto:
“Za 7 zł ktoś nudeska? Obrazili mnie z tak niską ceną. Swoją drogą jeśli ktoś trafi na takie konto, to będę wdzięczna za zgłoszenie”
Jednak to nie koniec historii z psychofanem. Następnie Angelika podzieliła się screenem, na którym możemy zobaczyć, że otrzymała ofertę współpracy ze swoim kolejnym “fanem”. Tym razem zaznaczyła wesoło, że cena już nie jest tak niska, jak było to w przypadku poprzedniego zdjęcia:
“Tu już cena znacznie wzrosła-Naprawdę bardzo chętnie będę panią wspierał i robił wszystko, by zrealizowała pani swój potencjał. Proszę tylko dać mi szansę- i, żeby była jasność: NIE OCZEKUJĘ NIC W ZAMIAN. 5000 na start?”
My również apelujemy o piętnowanie takiego rodzaju postępowań. Jeżeli traficie na konto Angeliki Żmijewskiej na którymś z portali randkowych, możecie być pewni, że jest ono fikcyjne!
Zobaczcie również: Internauta życzy śmierci Madeńskiej! Post mrozi krew w żyłach!
