W poprzednim odcinku w Hotelu Paradise doszło do spięcia pomiędzy Mariką, a Jeremiahem. Jak Jay komentuje relację z Mariką? Czy to już koniec tej pary?
Marika i Jeremiah wydawali się jedną z najmocniejszych pary w Hotelu Paradise. Wszystko zmieniło się, gdy pomiędzy nimi stanęła Eliza. Mery poczuła się zazdrosna o swojego partnera, gdyż ten sporo czasu poświęcał 19-latce. Zaczęła docinać swojemu partnerowi aż w końcu nazwała go frajerem, co spotkało się z potępieniem ze strony Michała i Elizy.
Urażony Jay odsunął się od swojej partnerki, co zapowiedziało spory kryzys w tej parze. Czy to koniec relacji Mariki i Jeremiaha?
O tym z pewnością dowiemy się niebawem, jednak ostatni odcinek, który został wyemitowany w telewizji, zaognił konflikt pomiędzy Elizą i Mariką. Pomiędzy dziewczynami doszło do ostrej wymiany zdań na Instagramie. A co o tym konflikcie sądzi Jay?
Jeremiah zdecydował się odnieść do powyższej sytuacji na swoim InstaStory. 23-latek żałuje, że ta sprawa powróciła, gdyż już dawno została wyjaśniona:
“Afera była już dawno skończona i pogodziliśmy się, śmieliśmy się nawet mieliśmy bekę z tego. Trochę mi przykro, że musiało się to wszystko otwierać znowu. Jak widać w Polsce to (słowo frajer) ma inne znaczenie (…) Fakt jest taki, że obraziła mnie, nieważne czy aż tak. Jak nie chce się wybić na hejcie i kłótni… Więc zamknięte i nie otwieramy”
Zobacz także: Marika i Eliza kłócą się na Instagramie
Ponadto Dąbrowski skomentował także sytuację, w której odgarniał włosy Elizie z jej policzka. Twierdził, że nie był to coś znaczący dotyk. Dodał także, że w tamtej chwili nie mógł nic więcej dać Marice.
“Ja chyba po prostu nie mogłem dać w tym momencie Marice tego, czego ona potrzebowała. Ja po prostu potrzebuje bardzo dużo czasu.”
Sądząc po tym co powiedział można się domyślić, że pomiędzy tą dwójką już raczej nic będzie…
Też jesteście tego zdania?