Internauta życzy śmierci Madeńskiej! Post mrozi krew w żyłach! Sylwia odniosła się również do wszechobecnego hejtu, który panuje w Internecie. Zwyciężczyni pierwszej edycji reality-show “Love Island. Wyspa Miłości” ostro skomentowała takie zachowanie. Zobaczcie, co wyznała!
Sylwia Madeńska zyskała popularność i rozgłos występując w pierwszej edycji programu “Love Island Wyspa Miłości”. To właśnie tam poznała swoją miłość – Mikołaja Jędruszczaka, z którym połączyło ją silne uczucie. Co ciekawsze Mikołaj i Sylwia nie tylko wygrali główną nagrodę wybierając “miłość” i dzieląc się główną wygraną w wysokości 100 tysięcy złotych, ale i stworzyli prawdziwy związek poza murami hiszpańskiej willi.
Sylwia i Mikołaj zamieszkali razem i chętnie dzielili się łączącym ich uczuciem w mediach społecznościowych. Choć nad ich związkiem zaczęły zbierać się czarne chmury poradzili sobie i nadal kontynuowali łączące ich uczucie. Pewien czas temu, po jednym z odcinków “Tańca z gwiazdami”, gdzie Mikołaj występował w roli gwiazdy, a Sylwia trenerki, mężczyzna na swoim Instagramie zakomunikował, że jego związek z ukochaną się zakończył.
Sylwia jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje 214 tysięcy, a liczba ta ciągle się powiększa. Choć zazwyczaj Sylwia dzieli się tam pozytywnymi zdjęciami i przemyśleniami dziś było inaczej. Madeńska opublikowała na swoim Instagramie screen komentarza jednego z internatów, który w ostrych słowach wypowiedział się o kobiecie. Mężczyzna w najgorszy możliwy sposób życzył Sylwii, by ktoś ją zabił.
Sylwia postanowiła nie być obojętna na tak okropne słowa skierowane w swoją stronę. Jasno zaznaczyła, że początkowo nie mogła uwierzyć w to, co przeczytała, a następnie dosadnie wyraziła swoje zdanie na temat wszechobecnego hejtu, który jest aż tak nasilony w dzisiejszych czasach:
“Dzisiejszy wpis będzię nieco inny niż wszystkie do tej pory…
Taki oto komentarz (załączony w obrazku) pojawił się na instagramie Love Island pod filmikiem z mojej wizyty w Willi Miłości. Przeczytałam jeden raz, potem kolejny i do tej pory nie wierzę, że to się wydarzyło się naprawdę. Jestem osobą publiczną, wziełam udział w reality show i jestem przygotowana na krytykę. Oczywiście, jeśli jest to konstruktywna krytyka. Ten komentarz do takiej kategorii się nie zalicza… Żyjemy w czasach kiedy hejt i mowa nienawiści stały się czyms powszechnym. Zaczynając od szkoły, a na politykach kończąc. Każdy ocenia każdego, nie przebierając w słowach i nie licząc się z konsekwencjami. Mam wrażenie, że jest na to ogólne przyzwolenie, ale jeśli nie powiemy teraz: STOP, ten proces będzie eskalował coraz bardziej. Czy musi dojść do tragedii, aby wszystkim otwarły się oczy. Jak zatrzymać tę rozpędzoną kulę, która zatacza coraz szersze kręgi ?
Sylwia zwróciła się do hejtujących ją osób z pytaniem skąd jest w nich tyle nienawiści. Dodała, że komentarz, w którym pragnie się śmierci drugiego człowieka jest przekroczeniem pewnej granicy:
Do aurora tego komentarza i osób, które go polubiły. Dlaczego w Was tyle nienawiści ? Co Wam zrobiłam, że powinien ktoś mnie zabić zanim się rozmnożę ?
Przeczytałam o sobie wiele przykrych rzeczy, ale zawsze podchodziłam do tego z dystansem.
Jest chyba jednak jakaś granica, która w tym przypadku została przekroczona….”
Podzielacie opinię Sylwii na ten temat? My zgadzamy się z nią w 100%!
Zobaczcie również: Madeńska zdradziła plany na przyszłość: „Ruszam w Polskę”!
