Krzysztof Jackowski, najbardziej rozpoznawalny jasnowidz w Polsce, ponownie znalazł się w centrum zainteresowania opinii publicznej. Tym razem jego proroctwa dotyczą najważniejszego stanowiska w państwie – prezydentury. W swojej najnowszej wizji ostrzega przed trudną przyszłością Polski pod rządami nowego prezydenta, Karola Nawrockiego.
Dla wielu Polaków nazwisko Nawrockiego jeszcze niedawno było niemal całkowicie nieznane. Jednak według słów Jackowskiego, właśnie taka osoba miała objąć najwyższy urząd w państwie, co wpisuje się w jego wcześniejsze przewidywania. Znany jasnowidz już wcześniej zapowiadał, że to nie faworyt wyborów, Rafał Trzaskowski, zostanie głową państwa.
ZOBACZ TAKŻE: Skandal wyborczy w Krakowie! Głosy Trzaskowskiego przypadkiem przyznane Nawrockiemu?
W rozmowie z “Super Expressem” Krzysztof Jackowski wyraził swoją opinię bez ogródek. Jasnowidz twierdzi, że przegrana Trzaskowskiego to w gruncie rzeczy… szczęście:
“Trzaskowski niech się cieszy, że nie został prezydentem. Nowego prezydenta czekają bardzo trudne decyzje” – mówił.
Według Jackowskiego, kadencja Nawrockiego może być pełna napięć i dramatycznych wyborów. Twierdzi, że nowy prezydent stanie przed decyzjami, które mogą wywołać oburzenie społeczne i poczucie zdrady wśród obywateli. Jasnowidz szczególnie mocno podkreślił jedną, kontrowersyjną możliwość. Najbardziej szokującym fragmentem wizji Jackowskiego jest scenariusz, w którym Karol Nawrocki podejmie decyzję o wysłaniu polskich wojsk na Ukrainę.
“Polacy mogą uznać, że nowy prezydent ich zdradził. To nie znaczy, że zrobi to dosłownie. Ale podejmie decyzje, które nie będą się im podobać. Na przykład… wyśle polskich żołnierzy na Ukrainę” – ostrzega.
Jackowski w przeszłości wielokrotnie zadziwiał opinię publiczną trafnością swoich przewidywań, m.in. dotyczących kryzysów gospodarczych czy zmian politycznych. Teraz jego spojrzenie kieruje się ku Pałacowi Prezydenckiemu. Czy Polska rzeczywiście stanie przed tak dramatycznymi wyborami? We wrześniu 2024 roku tak mówił o wyborach prezydenckich.
“Polska wybierze bardzo dziwnego prezydenta. Nie wiem, tak mi się skojarzyło. Bardzo dziwnego. Uważajcie, bardzo uważajcie, bo wśród kandydatów na prezydenta będzie bardzo silna postać bardzo dziwnego człowieka, który będzie kandydował — i obawiam się, że ludzie go wybiorą. Przyszły prezydent wejdzie do kampanii wyborczej z pewnym planem, który będzie musiał zrealizować — i nie będzie to plan polski. To wygląda jak zdrada. Ja mam prośbę: mówię rzeczy ważne, bardzo poważne — tak czuję. Jeszcze raz powtarzam: dorobiłem się w życiu poważnych osiągnięć z dziedziny jasnowidzenia i nie kładłbym tego na szalę, żeby tylko do Państwa mówić jakieś głupoty. Jakby ten kandydat na prezydenta zwiedzie Polaków. On będzie posępny, ale bardzo konkretny. I Polakom się wyda: “A, to może wreszcie taka postawa i będzie OK — to będzie dobry prezydent”. A ten prezydent będzie kandydował już z zadaniem, które będzie miał wykonać w trakcie swojej prezydentury — i to mi się kojarzy ze zdradą nas. I to może być człowiek, który nagle skądś się pojawi i w jakiś sposób porwie – swoim zachowaniem porwie – wielu ludzi, którzy mu zaufają. Trzeba uważać na faceta, który będzie się wydawał posępny, ale zdobędzie bardzo duże zaufanie z jakichś względów; trzeba będzie na niego bardzo uważać, bo ktoś taki będzie w trakcie tych bardzo ponurych momentów prezydentował. Ale czy my się zorientujemy? JASNOWIDZ KRZYSZTOF JACKOWSKI, WRZESIEŃ 2024″
Źródło: Cytaty.pl / SE.pl / Akpa / Instagram