Po tym, jak podano informację o tym, że Joanna Jędrzejczyk zostanie jurorką w show TVP, w sieci zawrzało. Internauci rzeczywiście nie oszczędzili jej dosadnych komentarzy. Joanna postanowiła na kilka z nich odpowiedzieć. Co napisała? Sprawdźcie sami!
Pochodzi ona z Olsztyna, w tym roku kończy 33 lata i jak przyznała, od zawsze sport był jej wielką pasją. Karierę zaczynała od boksu tajskiego, gdzie doskonale radziła sobie zarówno w walkach zawodowych, jak i amatorskich. Joanna to obecnie nie tylko mistrzyni świata w boksie tajskim, ale także świetna zawodniczka mieszanych sztuk walki. To właśnie w tych dziedzinach rozwija ona również swoją międzynarodową karierę.
Joannę Jędrzejczyk można z pewnością zaliczyć do wąskiego grona Polek, które są rozpoznawalne na świecie. Jej osiągnięcia robią duże wrażenie, a ona sama nie planuje zwalniać tempa.
Oprócz osiągnięć sportowych Joannę dość często zobaczyć możemy również w telewizji. Pojawia się czasem w pasmach śniadaniowych. Jakiś czas temu pokazała się w programie telewizyjnym „Agent- gwiazdy”, gdzie rozkwitła jej przyjaźń z Olgą Frycz. Zabrała również mamę w wielką podróż, w programie stacji TVN Starsza pani musi fiknąć.
Teraz zapowiada się, że sportsmenka podejmie kolejne telewizyjne wyzwanie i ma w planach zostać jurorką w show TVP. Chociaż tytułu programu Joanna nie wyjawiła, to można się domyślać, że chodzi o taneczny talent show TVP 2 “Dance Dance Dance”. Tam w fotelu jurorskim miałaby zastąpić Annę Muchę. Tak sama zainteresowana napisała na Instagramie.
“…Wystapie w TVP i będę jurorka w duzym SHOW TVP...”
Zobacz także: Jędrzejczyk zastąpi Muchę w „Dance Dance Dance”? Padły również inne nazwiska!
Mimo radości samej Joanny z kolejnego wyzwania jakiemu ma zamiar stawić czoło, jej obserwatorzy nie szczędzili jej przykrych komentarzy. Pisali między innymi, że robi to dla pieniędzy, albo jeszcze mocniej, że się sprzedała. Sądząc po wpisach, w oczach niektórych dużo straciła, że ma zamiar pokazać się właśnie w TVP. Inni zaś mimo wszystko ją wspierają i ostrzegają przed krytyką.
“Aśka, zjedzą Cię za to, zaraz się posypią komentarze oburzonych… Ale ty masz twardy charakter, dasz radę!..”- napisano na Instagramie
“Damy radę. Za wszystko jestem oceniana, ale grunt to być sobą” – odpowiedziała Joanna.
Joanna wspomniała również, że inni także występują w różnych telewizjach. Zdaje się zatem też nie przejmować komentarzami i konsekwentnie dąży do spełnienia swoich planów.
Ciekawe, czy rzeczywiście tak jest? Post Joanny zniknął bowiem z Instagrama, kilka godzin po jego zamieszczeniu!
Myślicie, że mimo wszytko zobaczymy Joannę w TVP?
Źródło: Instagram Joanna Jędrzejczyk