Emocje po wielkim finale „Tańca z gwiazdami” wciąż nie gasną. Choć Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke zostali ogłoszeni zwycięzcami już w niedzielę 11 maja, to prawdziwe napięcie rozgrywa się poza parkietem. Głos zabrały dwie najgłośniejsze postacie tego sezonu – Maria Jeleniewska i Agnieszka Kaczorowska – a ich wymiana zdań zdaje się podgrzewać atmosferę jeszcze bardziej.
Zaczęło się od reakcji Agnieszki Kaczorowskiej, która po finale nie ukrywała zawodu wynikiem. Na swoim Instagramie udostępniła komentarze fanów, którzy sugerowali, że zwycięstwo Jeleniewskiej to bardziej efekt popularności w mediach społecznościowych niż tanecznych umiejętności.
“Od początku było wiadomo, że ta ostatnia prosta to będzie mecz między światem kabaretu, światem TikToka/internetu i światem teatru, aktorstwa, sztuki…” – napisała aktorka.
Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska udostępniła taki wpis po finale “Tańca z Gwiazdami”
Na odpowiedź Marii Jeleniewskiej nie trzeba było długo czekać. Influencerka, mimo że utrzymała dyplomatyczny ton, dała jasno do zrozumienia, co sądzi o takich komentarzach. „Nie dzielmy ludzi na lepszych i gorszych, niech taniec dalej łączy, a nie dzieli. Hejt nie jest opinią, a udostępnianie go nie jest naturalne” – podkreśliła w swoim wpisie.
Agnieszka Kaczorowska szybko odniosła się do zarzutów, twierdząc, że jej intencje były źle odczytane.
“Nie. Po prostu każdy pochodził z innego świata i gdzie indziej miał swoją publiczność. Każdy pięknie tańczył i reprezentował wysoki poziom, co też jest napisane w poście” – zaznaczyła.
Jednak Jeleniewska postanowiła nie milczeć i wróciła z nowym materiałem, tym razem na TikToku. W rytmicznym wideo, na którym klaszcze w dłonie obok Kryształowej Kuli, zwróciła się do swoich fanów z podziękowaniami za wsparcie. Najwięcej mówi jednak podpis pod nagraniem:
„Słuchajcie, podobno wygrał TikTok, więc ta kula należy też do was” – co stanowi czytelne odniesienie do komentarzy Kaczorowskiej.
Choć obie strony zapewniają, że nie chcą podsycać konfliktu, wymiana wypowiedzi w sieci mówi sama za siebie. Czy to tylko różnica pokoleń i odbiorców, czy początek dłuższego sporu o definicję sukcesu w dzisiejszym show-biznesie?
Źródło: Instagram / TikTok
