W zeszłym roku światowe media rozpisywały się na temat Polki, Julii Faustyny, która z przekonaniem zapewniała, że może być zaginioną przed laty Madeleine McCann. Po przeprowadzeniu testów DNA okazało się, że Polka nie jest zaginioną Madeleine, a na Julię wylała się lawina hejtu. Teraz 22-letnia Polka wystosowała oświadczenie. Julia Faustyna przeprosiła za podawanie się Madeleine MCann.
W maju 2007 roku w Portugalii zaginęła 4-letnia wówczas Madeleine McCann, które przebywała na wakacjach wraz ze swoimi rodzicami. Dziewczynka zniknęła z hotelowego pokoju, w momencie, gdy jej rodzice byli na kolacji w hotelowej restauracji.
Do dnia dzisiejszego dziewczynka nie została odnaleziona, a głównym podejrzanym nadal pozostaje niemiecki pedofil Christian B., który w latach 1995-2007 regularnie przyjeżdżał do różnych kurortów, w tym także do tego, w którym zginęła Angielka.
W zeszłym roku, Polka ogłosiła publicznie, że jest zaginioną Madeleine McCann. 22-latka założyła na Instagramie profil pod nazwą “iammadeleinemccan”, który w szybkim tempie zgromadził ogrom obserwujących.
W social mediach Julia Faustyna publikowała zdjęcia, na których wskazywała podobieństwo do zaginionej Madeleine. Zapewniała, że jej rodzice nie są jej biologicznymi.
Sprawą Julii zainteresowały się amerykańskie media, a także detektywka i medium Fia Johansson, która chciała pomóc rozwikłać tą zagadkę.
Warto wspomnieć, że rodzice Faustyny zapewniali, że ich córka nie jest Madeleine. Ponadto wspominali także o problemach psychicznych Julii:
“Dla nas jako rodziny oczywiste jest, że Julia jest naszą córką, wnuczką, siostrą, siostrzenicą, kuzynką i pasierbicą. Mamy wspomnienia, mamy zdjęcia (…). Zawsze staraliśmy się rozumieć wszelkie sytuacje, które działy się z Julią. Liczne terapie, leki, psychologowie i psychiatrzy – to wszystko Julka miała zapewnione”
Z czasem Fia potwierdziła, że badania genetyczne Julii wykazały, że jest ona potomkiem Polaków, co wykluczyło jej pokrewieństwo z angielską rodziną.
ZOBACZ TAKŻE: Oto wyniki badań DNA Polki mówiącej, że jest Madeleine McCann
Jak wspominała Johansson, 22-latka bardzo źle zniosła wiadomość o wynikach testów DNA. Była bardzo zdenerwowana i nie mogła ich zaakceptować. Sugerowała, że ktoś je podmienił:
Julia z początku nie mogła zaakceptować tych wyników. Stwierdziła wręcz, że ktoś je sfałszował.
Chociaż sprawa już trochę przycichła, w ostatnim czasie Julia wzięła udział w serii podcastów BBC, gdzie publicznie przeprosiła za swoje kłamstwa. Przyznała, że liczyła się z tym, że ktoś może ją znienawidzić, jednak nie spodziewała się, że będzie otrzymywać groźby śmierci:
Wiedziałam, że będą ludzie, którzy mi nie uwierzą lub mnie znienawidzą, ale nie spodziewałem się, że dostanę na przykład groźby śmierci. To było coś, czego nie rozumiem. (…) Starałam się być silna, nawet gdy ludzie mówili: “Powinnaś już nie żyć” – wyznała.
W wywiadzie Faustyna przyznała, że bardzo żałuje tego, że założyła profil na Instagramie, gdzie publikowała zdjęcia zaginionej Madeleine i sugerowała, że nią jest:
Nigdy nie chciałam nikogo skrzywdzić, łącznie z rodziną McCann. Naprawdę chciałam wiedzieć, kim jestem – zapewniła.
