Od kilku dni w mediach społecznościowych i na portalach plotkarskich trwa gorąca dyskusja dotycząca przyszłości Karoliny Gilon w Polsacie. Prezenterka znana z programu „Ninja Warrior Polska” miała wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim. Sytuacja jednak przybrała zupełnie inny obrót, a w jej miejsce pojawiła się nowa twarz, Marta Ćwiertniewicz. Cała sprawa wzbudziła kontrowersje, a teraz głos ponownie zabrała sama stacja.
Jak podał portal Press, dyrektor ds. komunikacji Polsatu wydał oświadczenie, w którym odniósł się do medialnej burzy. Potwierdzono w nim, że kontrakt Karoliny Gilon dobiega końca w sierpniu, a decyzja o zakończeniu współpracy nie jest związana z jej urlopem macierzyńskim.
“Nasza stacja zachowywała się wobec niej zawsze bardzo fair. Szczególnie w czasie ciąży i przez kilka miesięcy po urodzeniu dziecka, o czym pani Gilon, mimo że nie była na etacie, bardzo dobrze wie” – czytamy w komunikacie.
Zaznaczono również, że Karolina współpracowała ze stacją przez kilka lat, realizując wiele udanych projektów. Zmiany w ramówce są jednak naturalną częścią działania mediów i często wynikają z preferencji widzów.
“Mieliśmy bardzo dobrą współpracę przez kilka lat i zrealizowaliśmy z jej udziałem kilka bardzo udanych projektów. W mediach nic jednak nie trwa wiecznie – zmieniają się formaty, prowadzący i same programy. To zawsze jest związane z decyzją sądu najwyższego w mediach, czyli widzów, i tego, kogo i co chcą oglądać” – dodano.
ZOBACZ TAKŻE: Karolina Gilon straciła pracę w Polsacie. Roztrzęsiona opublikowała nagranie!
W mediach społecznościowych pojawiło się też nagranie z udziałem Jerzego Mielewskiego i Łukasza “Jurasa” Jurkowskiego, kolegów Karoliny z planu “Ninja Warrior Polska”. Panowie wyrazili żal z powodu zakończenia wspólnej pracy z Gilon. Wkrótce potem na profilu Jurkowskiego pojawił się komentarz, który wzbudził ogromne zainteresowanie. MMA-fighter zasugerował, że wiedział o zmianie wcześniej.
“Tak, spotkaliśmy się z Karoliną i przegadaliśmy temat na grillu. A co tam? Mniej pudelków, więcej życia” – napisał Juras. Komentarz jednak szybko zniknął z sieci.
Nie da się ukryć, że Karolina Gilon była jedną z bardziej rozpoznawalnych twarzy Polsatu w ostatnich latach. Prowadziła nie tylko “Ninja Warrior”, ale także inne programy rozrywkowe, zdobywając sympatię widzów. Zmiana na stanowisku prowadzącej z pewnością będzie odczuwalna dla fanów, jednak jak podkreśla Polsat, decyzje personalne są wpisane w dynamikę branży medialnej.
Choć oficjalne stanowisko Polsatu wyklucza jakiekolwiek związki między decyzją a macierzyństwem Gilon, to emocje wokół sprawy wciąż nie cichną. Czas pokaże, czy Karolina Gilon powróci na ekran w innej roli czy zdecyduje się na współpracę z inną stacją.
Źródło: Plotek.pl / Akpa