Zamknięcie zakładów usługowych sprawiło, że wielu właścicieli jest na skraju bankructwa. To utrudnienie nie tylko dla posiadaczy firm, ale również dla klientów. Kiedy salony fryzjerskie, kosmetyczne i centra handlowe wznowią swoją działalność?
Z powodu pandemii w Polsce wprowadzono wiele zmian i restrykcji związanych z minimalizacją szans zarażenia koronawirusem. Warto wspomnieć, że sytuacja w kraju niestety pogarsza się, a chorych ciągle przybywa. Aktualnie odnotowano 7 582 przypadków, natomiast 286 osób to ofiary śmiertelne. Na całym świecie potwierdzono wirusa u ponad 2 mln osób!
Na samym początku warto wspomnieć jak wygląda walka z rozprzestrzeniającym się, śmiertelnym koronwirusem. Polski rząd w pierwszej kolejności postanowił zamknąć szkoły, przedszkola i uczelnie wyższe. Ponadto postanowiono zamknąć również granice naszego kraju dla cudzoziemców. Wstrzymano zagraniczny ruch lotniczy i kolejowy, a osoby wracające do kraju muszą odbyć 14-dniową kwarantannę. Zakazano również zgromadzeń powyżej 2 osób i graniczono przemieszczanie się bez uzasadnionej konieczności. Dodatkowo powinno się zachować co najmniej 2-metrowe odstępy między osobami. Zamknięto również wiele zakładów usługowych.
Zobacz także: Zmarła aktorka, która zaraziła się koronawirusem
Polski rząd zapowiedział rozpoczęcie odmrażania gospodarki już 19 kwietnia, jednak na sam początek postanowiono wprowadzić zmiany jedynie w obecnie działających sklepach. Okazuje się, że dłużej poczekamy na otwarcie sklepów odzieżowych w centrach handlowych czy zakładów fryzjerskich.
Jak informuje Krzysztof Berenda – reporter radia RMF FM, sklepy oraz zakłady usługowe już niebawem powinny zostać otwarte:
W pierwszej fazie mają zostać otwarte także salony fryzjerskie i kosmetyczne, ale do zakładu będzie mogła wejść ograniczona liczba klientów. Zmiany mają być zgodne z zasadą: Jeśli gdzieś uda się zapewnić 2 metry odległości między klientami, to placówka zostanie otwarta. (…) Wiele krajów planuje takie działania, w tym nasi sąsiedzi. My jeżeli to będzie możliwe ze względów bezpieczeństwa, epidemiologicznych, oczywiście również w tym kierunku chcielibyśmy zmierzać – informuje.
Przeciwnikiem tych zmian jest Łukasz Szumowski – Minister Zdrowia.
Wbrew słowom wicepremiera Jacka Sasina, centra handlowe, salony fryzjerskie i kosmetyczne nie zostaną otwarte w poniedziałek. Postanowiono opóźnić to o tydzień, ponieważ rząd chce zobaczyć czy liczba zarażeń rzeczywiście spada.
Pamiętajcie, aby stosować się do panujących obostrzeń!
źródło: rmf24.pl, Instagram Super.tydzien.chelmski