Za nami największe wydarzenie filmowego świata, na które czekało wielu twórców oraz fanów kina! Za oceanem ponownie nie zabrakło naszej polskiej dziennikarki, która tym razem wybrała się tam prywatnie. Kinga Rusin z wychudzoną Adele na wspólnym zdjęciu! Poznajcie szczegóły!
Nie od dziś wiadomo, że po wręczeniu Oskarów cała śmietanka Hollywood imprezuje do białego rana. Nie uwierzycie, na czyje przyjęcie trafiła Kinga Rusin!
Oskarowa noc już za nami. Mimo licznych spekulacji w tym roku ponownie nie brakowało zaskoczeń. Największym zwycięzcą Gali Oskarowej okazał się koreański Film „Parasite”, który w zdobył aż cztery statuetki, w tym za Najlepszy Film. Zwycięstwo to zapisało się już na kartach historii rozdania Oscarów jako pierwsza produkcja nieanglojęzyczna, która zdobyła statuetkę w tej kategorii.
Nagrody za role pierwszoplanowe odebrali również Renée Zellweger oraz Joaquin Phoenix, a za role drugoplanowe Laura Dern, a także Brad Pitt. Niestety w tym roku polski film Jana Komasy „Boże ciało” nie otrzymał statuetki.
Od wielu lat to właśnie Kinga Rusin relacjonowała dla stacji TVN Galę Oskarową. W tym roku miejsce jej zajęła Anna Wendzikowska, a starsza koleżanka wyjechała do Los Angeles prywatnie, jak sama przyznała, by doświadczyć oskarowych emocji.
Jak zapowiadała Kinga, tak też uczyniła. Na jej Instagramowym profilu nie zabrakło relacji z największego święta kina. Gdy statuetki Oskarowe zostały przyznane, przyszła pora szaleństw do białego rana.
Kinga Rusin po powrocie z jednej z imprez przekazała swoim obserwatorom obszerne sprawozdanie z afterparty, w którym uczestniczyła. Jak się okazuje, dziennikarka imprezowała z prawdziwą śmietanką gwiazd Hollywood. Kinga trafiła na przyjęcie Beyonce oraz jej męża Jay-Z, a relację z tego wydarzenia na swoim Instragramie opatrzyła zdjęciem z mocno wychudzoną Adele!
„Na wczorajszej prywatnej imprezie Beyoncé i Jaya Z rozmawiałam z Adele o… butach (Adele na zdjęciu po zrzuceniu chyba z 30kg!), a Jay Z uczył mnie imprezowego układu tanecznego. Wiem, że brzmi to surrealistycznie. Ale posłuchajcie od początku…”- zaczęła dziennikarka
Rusin zdradziła, że na prywatnym przyjęciu, na którym była gościem, uczestniczyło około 200 osób.
„Zaczęło się od rozmowy z Adele o moich szpilkach (namawiała mnie na kapcie które sama miała na nogach). Szczerze, nie poznałam jej bo jest teraz szczupła jak przecinek! Gadałyśmy zaśmiewając się do momentu kiedy powiedziała jak się nazywa…😉 Rozmowa z Adele była przepustką do miłej konwersacji z Rihanną.”
Poza miłą konwersacją z Adele oraz Rihanną, dziennikarka miała okazję także spróbować nauczyć się tanecznych kroków od samego gospodarza przyjęcia Jay-Z, sama Beyonce pogratulowała jej udanej stylizacji. Nauki rapera ostatecznie skończyły się także na wspólnym tańcu z Leonardem DiCaprio oraz słodkich uśmiechach ze strony Bradley’a Cooper’a.
“A później już było totalne szaleństwo! Jay Z uczył mnie układu tanecznego (bezskutecznie bo skomplikowany, ale za to było śmiesznie), Beyoncé patrząc na mój brokatowy, świecący garnitur stwierdziła ze śmiechem że ją przyćmiłam (miała na sobie ciemnogranatową, welurową suknię), z Leo DiCaprio tańczyłam przez chwile za rękę (taka była konwencja, a ja stałam obok), otoczony wianuszkiem dziewczyn Bradley Cooper posyłał mi uśmiechy, ale chyba dlatego że jego też rozśmieszył mój taniec z Jayem Z.”
Jak dodała Kinga Rusin, sama Charlie Theron zaproponowała jej nawet kawałek pizzy.
„Charlize Theron zaproponowała mi kawałek pizzy, kiedy z ciekawości zajrzałam do pudełka które niosła (do jedzenia była do wyboru pizza, kawior, ostrygi lub homary). W towarzystwie Lany del Rey był reżyser Jo Jo Rabbit – Taika Waititi, z nim rozmawiałam najdłużej, o jego filmie, który uwielbiam.”
Na koniec obszernej relacji Kinga wspomniała o innych gwiazdach, które miała okazje zobaczyć na tym niezwykłym przyjęciu.
„Zapomniałam o paru osobach: Margot Robbie, Adriana Lima, Jessica Alba, Reese Whiterspoon, Jeff Bezos, Timothe Chalamet, Spike Lee… Ot, takie zwykłe przyjęcie 😉. Do hotelu wróciłam o 7:00…”
Jest czego zazdrościć?