Od kilku dni w mediach głośno jest na temat afery związanej z pieskiem, którego Kubicka przygarnęła od Joasi Opozdy.
Chcąc ocieplić swój wizerunek, Sandra zabrała Fortunę na plan „Tańca z Gwiazdami”. Krupa oburzona zachowaniem Kubickiej ostro skomentowała zachowanie celebrytki!
Afera pomiędzy Opozdą i Kubicką rozpętała się, gdy Joanna w social- mediach opowiedziała o tym, jak Sandra nie chce podać jej informacji o piesku, którego adoptowała od aktorki. W rezultacie okazało się, że Sandra oddała pieska i nie chce dać Joasi namiarów na nową właścicielkę. Do konfliktu włączyła się również Joanna Krupa, która skomentowała bezmyślne zachowanie Kubickiej. O wszystkim pisaliśmy tutaj.
Sandra Kubicka jest aktualnie uczestniczką tanecznego show „Taniec z Gwiazdami”. Podczas ostatniego odcinka, po skończonym występie, najwyraźniej chcąc ocieplić swój wizerunek, gwiazda skomentowała aferę z Opozdą:
„Ten tydzień był naprawdę denerwujący. Wykończył mnie psychicznie. Skoro tutaj jestem, to chciałabym podziękować wszystkim za wsparcie. Za to, że wspierali mnie w naprawdę ciężkich chwilach… Chciałabym z tego miejsca zaapelować do serc wszystkich widzów o przemyślanej adopcji zwierząt ze schronisk. Tak jak zrobiła to moja przyjaciółka Martyna, która dzisiaj tutaj jest. Ja popełniłam błąd, bo nie byłam do końca świadoma. Ale piesek dzisiaj jest tutaj, więc dziękuję wam wszystkim za wsparcie i mam nadzieję, że nauczymy się coś z moich błędów”
Kamera w tej chwili pokazała obecną na widowni przyjaciółkę Kubickiej wraz z przygarniętym pieskiem.
Takie zachowanie celebrytki spotkało się ogromną krytyką internautów, którzy nie szczędzili słów krytyki:
“Wszystko pod publiczkę.”
“Brawo! Stresować psa w takim tłumie i hałasie”
“Nieźle, że nie mogła dać Asi numeru do tej kobiety, tłumacząc, że “nie każdy chce być osoba publiczną”, po czym laska siedzi na widowni w programie, który oglądają setki tysięcy czy ileś tam.”
Całą sytuację skomentowała również Joanna Krupa, na swoim Instastories:
Ponadto w rozmowie w Pudelkiem, Krupa powiedziała:
„Tak naprawdę jestem w szoku, bo ta cała afera się zaczęła, dlatego że Sandra nie chciała dać Asi numeru telefonu nowego właściciela Fortuny. Niby ta osoba chciała być prywatna, bez mediów. Przecież też Asia chciała to zrobić bez mediów, dlatego prywatnie pisała do tej osoby, ale ona kompletnie ją ignorowała i dlatego taka drama się zaczęła. Ja się wtrącam, dlatego że ja bardzo lubię Asię i wiem, że ona bardzo żałuje, że dała Sandrze tego psa. Dlatego że nie wie do końca, jak ten piesek naprawdę żyje”
Wy też uważacie, że zachowanie Kubickiej to przesada?