Kilka dni temu Asia Opozda upubliczniła konflikt z Sandrą Kubicką w social- mediach. Paniom poszło o pieska, który trafił pod opiekę Sandry. Niestety modelka po kilku dniach oddała pieska, a teraz nie chce wyjaśnić Asi, gdzie on teraz przebywa. Do sprawy postanowiła odnieść Joanna Krupa, która słynie z ogromnego zamiłowania do czworonogów. Krupa ostro o zachowaniu Sandry Kubickiej! Nie pozostawiła na niej suchej nitki!
Ostatnio w mediach rozpętała się afera z Joanną Opozdą i Sandrą Kubicką w roli głównej. Panie, mimo wcześniejszej przyjaźni, od kilku dni prowadzą publiczną wojnę, a przyczyną tego konfliktu jest piesek, którego Asia dała pod opiekę Sandrze.
Opozda podczas wakacji we Włoszech przygarnęła bezpańskiego czworonoga i przywiozła go do Polski. Sama jednak nie mogła się nim zająć, bo posiada już swoje zwierzątka, jednak w błyskawicznym tempie znalazła mu dom. Opieki nad Fortuną, postanowiła się podjąć modelka Sandra Kubicka. Jednak jak się okazało, po kilku dniach kobieta oddała pieska, nie informując o tym Joasi. Aktorka rozwścieczona tą sytuacją oraz brakiem informacji o pobycie pieska, postanowiła upublicznić sprawę i na swoim Instastories opowiedziała, że Kubicka nie chce podać jej nowego miejsca pobytu pieska i zbywa ją za każdym razem, gdy aktorka próbuje się czegoś dowiedzieć.
Kubicka natomiast stwierdziła, że nie ma z czego się tłumaczyć. Piesek przebywa u jej przyjaciółki, która nie ma ochoty na kontakt z Joasią. Oskarżyła również aktorkę o próbę zwrócenia na siebie uwagi, a nie tak naprawdę dobro pieska. Konflikt obu pań nabrał na sile, o wszystkim pisaliśmy tutaj.
Teraz do sprawy odniosła się Joanna Krupa, która jest wielką miłośniczką czworonogów. Poproszona o komentarz przez Pudelka, ostro skomentowała zachowanie Kubickiej:
„Piesek jej się znudził, to zdecydowała, że go odda? Bo co, piesek jest zabawka? Wiadomo, często jak się bierze pieska, to trzeba czas dać temu pieskowi, żeby go nauczyć niektórych rzeczy, żeby go przyzwyczaić do nowego życia, do nowych psów czy do dzieci w domu. To nie jest, że przychodzi piesek i jest idealny. Wiadomo, każdy piesek musi się przyzwyczaić do sytuacji, a nie się go oddaje”- wyraziła swoje zdanie Krupa.
Dodała również, że rozumie niepokój Asi Opozdy:
„Jak już go nie chciała, to mogła zadzwonić do Asi, powiedzieć jaka sytuacja i Asia na pewno chętnie by wzięła tego pieska z powrotem, a nie tak bez serca, z taką zimną krwią oddała i nawet teraz biedna Asia nie wie, gdzie ten piesek jest i przeżywa to!”
Krupa ostro skrytykowała zachowanie Kubickiej:
„Bardzo mi jest smutno, bo ja wiem, że Asia bardzo przeżywa, bo ja rozumiem – ona uratowała życie tego pieska i dała osobie widocznie nieodpowiedzialnej, bo teraz nie wiadomo, gdzie ten piesek jest, czy jest zdrowy, czy jest szczęśliwy… I po pierwsze, jak się bierze od kogoś pieska do adopcji, często jest tak, że jest umowa między dwiema osobami i jakby coś, nie daj Boże nie wyszło, to ta osoba, co adoptowała tego pieska, oddaje osobie, która uratowała zwierzątko, a nie decyduje i sobie później daje tego pieska, gdzie chce (…) To nie jest zabawka!”
Krupa nie wierzy również w to, że powodem oddanie pieska przez Kubicką, było ugryzienie jej pupila:
“To jest coś, co żyje, co czuje, co ma serduszko! I żeby teraz ją ignorować i widać jak Asia przeżywa, że nie wie, gdzie ten piesek jest, czy mu się nic nie stało, bo nie wiadomo, gdzie ten piesek jest. Dlaczego nagle nie może się skontaktować niby z właścicielem nowym tego pieska? Zobaczcie na zdjęcie tego pieska. Czy ten piesek wygląda, że może kogoś ugryźć? To kochany piesek jest, u Asi był i jakoś nic się nie działo. Gdzie jest pies? Jaki to jest problem odpisać Asi telefon do nowego właściciela, żeby ona mogła iść, sprawdzić sytuację, żeby nie musiała przeżywać i myśleć, gdzie ten biedny piesek teraz jest? Jaki tu jest problem? To jest troszkę podejrzana sytuacja”
Z osądami Joanny Krupy nie zgadzają się natomiast internauci. Wielu uważa, że modelka nie powinna się wtrącać w ten konflikt:
“zawsze Panią podziwialam, ale to co zrobiła pani Sandrze to dno. jak można się wypowiadać nie znając dobrze sytuacji.”
“Nie znając historii dwóch stron, wbijasz szpile jednej ze stron. Miałam Cie za inna osobę Asiu. . Celebryci mówią żeby się nie hejtowac…. Love peace itp. A Ty co robisz?”
A wy jakie macie zdanie na ten temat? Popieracie słowa Joanny Krupy?