„Kuchenne rewolucje” to prawdziwe historie prosto z wielu polskich restauracji. Bardzo często to w kuchni nieporadni właściciele widzą przyczyny niepowodzenia swojego biznesu. Czy słusznie? Gdzie tkwi problem? Jak go rozwiązać? Od lat odpowiedzi na te pytania szuka Magda Gessler. Jako autorytet kulinarny i biznesowy, próbuje pomóc i dać właścicielom restauracji gotowy patent na sukces. Jednak nie zawsze się to udaje! Którym restauracjom „Kuchenne rewolucje” nie pomogły?
Otrzymać znak jakości od Magdy Gessler to znakomita reklama i przywilej dla restauracji, który przyciąga gości. Jednak tak naprawdę od właścicieli zależy, czy rewolucje okażą się udane i restauracja przetrwa.
Zobacz także: Nowy sezon Kuchennych Rewolucji. Piekary Śląskie i Modry Kociołek
Niestety nie dla wszystkich „Kuchenne Rewolucje” zakończyły się szczęśliwie. Znamy takie restauracje, którym “Kuchenne Rewolucje” nie pomogły.
Oto 10 restauracji zamkniętych po kuchennych rewolucjach. Ciekawi jesteście dlaczego? Sprawdźcie sami!
Zmiany wprowadzone przez Magdę Gessler okazały się niekorzystne dla właścicieli lokalu “Pod Cielakiem”. Niestety, mimo prób , nie udało się sprowadzić do lokalu zbyt wielu nowych klientów, a dla dotychczasowych nowe menu okazało się za drogie i trochę zbyt wyszukane. Właściciele podjęli decyzję o zamknięciu lokalu. Jak twierdzili, obroty spadły jeszcze bardziej niż przed rewolucją. Restauracja zmieniła nazwę i menu. Teraz w miejscu restauracji Pod Cielakiem znajduje się “Bazinga”, której popisowym daniem jest pizza.
ZOBACZ TAKŻE: Uczestnik „Kuchennych rewolucji” zabił własną córkę! Szokujące doniesienia mediów!
Zgodnie z sugestią Gessler, szefostwo warszawskiej “Valencji” zmieniło kuchnię z włoskiej na żydowską oraz nazwę na “u Samuela”. Po emisji programu wydawać by się mogło, że rewolucja była udana. Jednak zmiana nie poprawiła najwyraźniej sytuacji lokalu. “U Samuela” w Warszawie została jednak zamknięta.
Wizyta Magdy Gessler w lubelskiej restauracji “Vincenti” nie pomogła. Wprowadzono nową nazwę i menu. Jednak niedostateczna wiedza i doświadczenie w prowadzeniu lokalu, jakie dało się zaobserwować u właściciela, okazały się zbyt wielkie. Kierownictwo podjęło decyzję o zamknięciu restauracji.
Niestety, „Kuchenne Rewolucje” okazały się pechowe dla restauracji Wyszynk z Szynką. W tym przypadku program przyniósł raczej odwrotny skutek od zamierzonego, przysparzając właścicielce sporych problemów. W trakcie emisji wyszło na jaw, że pracownice nie otrzymują regularnie pełnego wynagrodzenia, a w samym lokalu wykorzystywane są przeterminowane produkty. Restauracja została zamknięta, a jej szefowa skazana za uporczywe łamanie praw pracowniczych.
Po „Kuchennych Rewolucjach” restauracja “Szafran” stała się właściwie pierogarnią- “Wałkowane”. Zmienił się wystrój restauracji, a finał był udany. Jednak po powrocie Magda Gessler uznała, że dania były nieświeże i niesmaczne. Restauratorka nie zaakceptowała tej rewolucji.
Niestety restauracja została zamknięta jeszcze przed emisją telewizyjną programu.
Tej restauracji nie pomogło nawet malownicze położenie w ruinach Zamku Krzyżackiego z widokiem na Wisłę. Wydawałoby się, że to dobry interes, jednak ten lokal nie przynosił żadnych zysków. Za sprawą “Kuchennych rewolucji” wprowadzono zmiany w wystroju i urozmaicono menu, nawiązując do tradycji miejsca. Nie przełożyło się na zwiększenie popularności restauracji i niedługo po programie lokal zastał zamknięty.
Podczas “Kuchennych rewolucji” w lokalu wprowadzono wiele zmian. Wyeliminowano plastikowe sztućce i kubki, a malutki lokal stał się przytulniejszy. Ogólnie rewolucję można było uznać za udaną, jedzenie podawane w restauracji chwalili zarówno Polacy, jak i Hindusi zaproszeni na kolację. Po 6 tygodniach Magda Gessler pochwaliła miejsce za klimat i jedzenie, ale zaznaczyła że mogło by być lepsze. Niestety, restauracja jest już dziś zamknięta.
Przeprowadzone zmiany w trakcie „Kuchennych Rewolucji” nie pomogły przyciągnąć odpowiedniej ilości klientów. Z pewnością przyczyniło się też do tego zamknięcie pobliskiego wiaduktu dla aut ciężarowych. W efekcie restauracja “Modra Pyza” upadła w trzy miesiące po emisji programu.
„Kuchenne rewolucje” przyniosły wzrost popularności pizzerii- jednak nie na długo. Okazało się, że nowe menu nie było odpowiednie dla stałych klientów, którzy przestali odwiedzać lokal. Restauracja “Nie Bo Mleczne” została zamknięta w kilka miesiący po wizycie Magdy Gessler.
W tej chińskiej restauracji rewolucja od początku skazana była na porażkę. W “Li Du” obrażanie pracowników było na porządku dziennym, a szef kuchni był niereformowalnym despotą. Magda Gessler rewolucji w tym miejscu nie zaakceptowała. Lokal funkcjonował jeszcze chwilę, wciąż borykając się z marną opinią klientów. Następnie został zamknięty.
Jak widać lokale nie przetrwały z różnych przyczyn.
Sami oceńcie, czy zamknięte restauracje można nazwać – porażką Magdy Gessler ?
Źródło: Instagram Kuchennych Rewolucji