Z pewnością wyniki ostatniego odcinka zaskoczyły Basię, która nie może pogodzić się z odejściem z programu swojego męża Rafała. Kurdej- Szatan ma żal do jury „Tańca z gwiazdami”. O co jest zła?
Bez wątpienia, nowa edycja tanecznego show zaskakuje z odcinka na odcinek. W pierwszej odsłonie z programem pożegnała się jedna z faworytek, Reni Jusis, która nie kryła swojego rozczarowania wynikami głosowania telewidzów, o czym pisaliśmy tutaj. W poprzednim odcinku do grona przegranych dołączył Rafał Szatan, mąż Basia Kurdej- Szatan.
Zobacz także: Rafał Szatan zaśpiewa w Tańcu z gwiazdami.
Po ogłoszeniu wyników, aktora nie ukrywała swojego rozczarowania i smutku. Po tym wydarzeniu na swoim profilu na Instagramie zamieściła posta, w którym wyraziła swoją gorycz odnośnie głosowania widzów, o czym pisaliśmy tutaj. Basia nadal nie może pogodzić się z tą decyzją.
W rozmowie z reporterką jastrzabpost, gwiazda odniosła się do piątkowych zdarzeń. Aktorka nie kryła żalu również do jurorów, twierdziła, że Rafał mógł usłyszeć więcej miłych słów od sędziów, a oni tylko go skrytykowali:
„Bardzo emocjonalnie podeszłam, bo było mi po prostu bardzo przykro. Dlatego powiedziałam też o tych ocenach, z którymi się nie zgadzam. Uważam, że jury mogło mu powiedzieć chociaż coś miłego, a on był pierwszy na parkiecie. I tak naprawdę skrytykowali go głównie, a wszystkim wykonawcom mówili, że “to było dobrze, a to było źle”, a tutaj poszedł na pierwszy strzał i uważam, że lepiej zatańczył, niż to było ocenione. Ocen nie miał złych, ale uważam, że jurorzy mogli być trochę milsi dla niego, tym bardziej, że później odpadł, to było w ogóle przykre. I przykro mi, bo cieszyłam się, że jesteśmy w tym programie razem i razem chodzimy na treningi, i to było fajne.”
Basia dodała również, że porażka w „Tańcu z Gwiazdami”, nie załamała Rafała. Teraz mężczyzna ma czas na realizację innych celów:
„Rafał teraz od dwóch dni siedzi w studiu i nagrywa swoją płytę, więc fajnie, że ma czas, aby się tym zająć i się skupić na tym tylko i wyłącznie. Ale na pewno było mu przykro. Mieliśmy nadzieję, że trochę dłużej razem potańczymy, ale jest bardzo dzielny.”
To wspaniałe jak Basia pięknie wspiera i walczy o swojego męża. Zresztą to nie pierwszy raz jak aktorka podkreśla jak bardzo jest dumna z Rafała. To skarb mieć taką żonę!
Obojgu życzymy samych sukcesów!