Trenerka ponad 3 miesiące temu urodziła swoją drugą córeczkę. Lewandowska pokazała pośladki w wyciętym stroju. Zachwycają?
Na początku maja Lewandowscy po raz drugi zostali rodzicami. Na świat przyszła ich druga córeczka Laura. Po porodzie trenerka musiała wstrzymać się od treningów. Do aktywności fizycznej wróciła zaledwie kilka tygodni od narodzin, jednak nie było to sporym zaskoczeniem, gdyż każdy wie, z jakim zamiłowaniem Ania poddaje się treningom. Wyznała wtedy, że powrót do formy po drugiej ciąży jest znacznie trudniejszy niż po pierwszej.
Kilkanaście dni po porodzie Lewa pokazała swój brzuch, czym zachwyciła wielu fanów. W międzyczasie paparazzi sfotografowała trenerkę z rodziną w warszawskich Łazienkach w dość niekorzystnej pozycji. Wtedy wielu zarzuciło trenerce przerabianie zdjęć.
Ania jednak bez skrupułów przyznała, że jej ciało nie wróciło jeszcze do formy i tym razem zajmie jej to więcej czasu. Podczas live’ ów pokazała swój brzuch w całej okazałości, przyznając, że musi jeszcze popracować nad jego wyglądem. Ponadto ostatnio zamieściła zdjęcia, na którym widać na udach Ania cellulit. Wyjawiła, że po ciąży ma problem z zatrzymującą się wodą w organizmie oraz lekkim cellulitem. Między innymi dlatego trenerka zorganizowała dla swoich obserwatorów wyzwanie #fighterchallenge. Do treningów live, Ania zaprasza zaprzyjaźnione osoby z show-biznesu.
Treningi najwyraźniej przynoszą efekty, bo Lewandowska opublikowała zdjęcie z wakacji, na którym pozuje tyłem, w dość wyciętym stroju kąpielowym, prezentującym umięśnione i jędrne pośladki. Jak wygląda trenerka zaledwie 3 miesiące po porodzie? Przy okazji żona piłkarza reklamuje nową linię swoich kosmetyków samoopalających.
Umięśnione ciało Lewandowskiej zrobiło ogromne wrażenie na jej obserwatorach, którzy nie szczędzili pochwał w komentarzach:
“Można się zakochać 💕🔥”
“Woo rakieta 🔥🔥”
“Boska 😍”
Nie da się ukryć, że zdjęcie Ani robi ogromne wrażenie. Lewandowska wygląda rewelacyjnie i aż ciężko uwierzyć, że 3 miesiące temu urodziła córeczkę!
A Wam, jak się podoba ciało Ani?
