Lidia Niedźwiedzka-Owsiak jest żoną prowadzącego od wielu lat Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, Jurka Owsiaka. W związku z popularnością męża, jego fani interesują się także jej osobą. Jeśli jesteście ciekawi, co wiadomo na jej temat, koniecznie przeczytajcie ten artykuł!
Okazuje się, że żona prezesa WOŚP jest rok od niego młodsza, a więc ma 64 lata. Wiadomo, że małżeństwo chodziło razem już do liceum. Kobieta zdecydowanie woli pozostać w cieniu męża, jednakże bardzo się przyczynia do jego sukcesu. Mianowicie, jest członkiem zarządu Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jej małżonek wielokrotnie podkreśla także, że stworzyła cudowny dom dla niego, a także ich córek. Co ciekawe, jest nazywana przez niego Dzidzią.
Historia znajomości tej dwójki jest doprawdy zaskakująca. Para poznała się jeszcze w liceum. Kiedy Jerzy nie zdał z klasy do klasy, dołączył do grupy swojej przyszłej żony. Podkreśla, że mężczyzna w zaciszu domowym zachowuje się dokładnie tak sami, jak podczas występów publicznych. Nie ukrywa także, że od czasu do czasu dochodzi między nimi do ostrej wymiany zdań, jak w każdym związku.
Małżeństwo Owsiaków doczekało się dwójki dzieci. Starsza z nich Aleksandra na świat przyszła w 1979 roku, natomiast jej młodsza siostra Ewa dziesięć lat później. Co więcej, są też dziadkami Mai. Mimo, że z wiekiem coraz ciężej prowadzić im fundację nie zamierzają obligować swoich dzieci do przejęcia tek roli.
Okazuje się, że między nią, a jej mężem nie zawsze życie układało się po ich myśli. Kobieta podczas jednego z wywiadów wyznała, że mało brakowało, a doszłoby między nimi do rozwodu. Jednakże, udało im się przetrwać kryzys w związku dzięki kompromisom i rozmowom. Na chwilę obecną tworzą zgrany duet i wierzą, że pozostanie już tak na zawsze.