Z życia gwiazd

Blanka Lipińska zabrała głos w sprawie ciąży i dziecka. Zrobiła to po mistrzowsku!

Przez:

M.J

Published on

2 sierpnia 2022

Blanka Lipińska niejednokrotnie musiała mierzyć się z niepochlebnymi pytaniami, które zadają jej internauci. Tym razem jednak po usłyszeniu kolejny raz pytania o ciążę i dziecko szala goryczy się przelała, a pisarka rozprawiła się z zadającym to pytanie. Zobaczcie, jej odpowiedź.

Życie prywatne Lipińskiej

Blanka Lipińska wiedzie życie według własnych zasad. Jest autorką serii książek, które przyniosły jej popularność i rozpoznawalność, a także życie na wysokim poziomie. Dziś bardzo chętnie jej profil w sieci doglądają internauci, śledząc jej życie i kolejnej zawodowe sukcesy.

ZOBACZ TAKŻE: Blanka Lipińska zdradziła, jakie ma kompleksy. Tego mogliście się nie spodziewać

Pisarka często umożliwia zadawanie pytań swoim fanom, za pomocą InstaStory. Odpowiadając na nie, często decyduje się na odpowiedzi niepozbawione sporej dawki ironii i humoru. Tym razem jednak widząc po raz kolejny to samo pytanie, nie wytrzymała i dosadnie odpowiedziała internautce.

Blanka Lipińska odpowiada na pytanie o ciąży

Blanka Lipińska kolejny raz została zapytana o ciążę. Pisarka nigdy nie ukrywała, że macierzyństwo nie jest dla niej i nie planuje zostać mamą. Pomimo tego, to pytanie wraca do niej bardzo często, a wiele internautów nie może zrozumieć, skąd taka decyzja u pisarki. Tym razem internautka zapytała ją, czy rodzice Blanki nie domagają się wnuków:

“Czy twoi rodzice nie domagają się wnuków? Nie boisz się, że czas ucieka?” – brzmiało zadane pytanie.

Blanka nie wytrzymała. Otwarcie przyznała, że tego typu pytań nie może zrozumieć i jasno podkreśliła, że decyzja o posiadaniu dzieci jest indywidualną sprawą każdej kobiety!

“Domagają się wnuków? A to jest tak jak z wynajmem mieszkania? Że właściciel może domagać się zapłaty? Ludzie, co jest z wami? Co mają moi rodzice do mojej chęci posiadania dzieci? Przecież to kompletnie nie ich sprawa. To TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJA. I jeszcze to “czas ucieka”…. jak rodzisz dziecko przed 30stką, to jest szok i niedowierzanie, tak wcześnie?, nie zrobiłaś kariery przecież. Stać cię na to?, Jesteś taka młoda…Rodzisz przed 40-stką, tak późno?, Czas ucieka! Ile będziesz miała lat, jak ono na studia pójdzie… Wiecie co? LITOŚCI!” – odpisała dosadnie.