Chociaż Blanka jest już w Polsce, jeszcze kilka dni temu przebywała na wakacjach w ciepłych krajach. Jak się domyślacie, nie jest tam wcale tanio. Cena pobytu w apartamencie, w którym przebywała pisarka, przyprawia o zawrót głowy.
Jeśli macie ochotę wybrać się na Malediwy i wypoczywać w miejscu, w którym jeszcze niedawno przebywała autorka książki „365 dni,” musicie liczyć się ze sporym wydatkiem.
Blanka Lipińska od lat z sukcesem podbija polski show-biznes. Nie da się ukryć, że popularność przyniosła jej pierwsza autorka książka „365 dni”, która w krótkim czasie stała się prawdziwym bestselerem, który doczekał się już dwóch kontynuacji, a nawet kinowej ekranizacji. Niebawem fani twórczości Lipińskiej zobaczyć będą mogli na ekranach drugą część miłosnej relacji Laury i Massimo.
W ostatnim czasie głośno o Blance było także za sprawą jej życia uczuciowego. Lipińska przez kilka miesięcy związana była z muzykiem Aleksandrem Baronem. Chociaż zakochani często pokazywali się razem i chwalili silnym uczuciem, które ich połączyło, ostatecznie relacja ta nie przetrwała.
W ostatnich dniach fanów Blanki zastanawiało, z kim przebywała na urlopie. Lipińska wybrała się na rajskie wakacje na Malediwy, skąd chętnie relacjonowała fanom swój pobyt. Internauci zastanawiali się, z kim spędza czas i kto między innymi robi jej zdjęcia. W końcu ku niemałemu zdziwieniu Lipińska wyznała całą prawdę.
Jeśli piękne zdjęcia Blanki z wyjazdu sprawiły, że i wy chcielibyście spędzić urlop na Malediwach, musicie liczyć się ze sporym wydatkiem. Lipińska przez kilka dni przebywała w resorcie ZEN Life Maadhoo położonym niedaleko lotniska w Male.
Niestety nie wszystkich stać będzie na taki luksus. Okazuje się, że cena za noc pobytu w apartamencie dla dwóch osób w tym resorcie kosztować możne nawet ponad 7 tys. złotych.
Trudno nie zgodzić się jednak z tym, że widoki ze zdjęć i relacji, które publikowała Blanka, zapierały dech w piersiach. Nic dziwnego, że Lipińska, która już wróciła do Polski, zapowiedziała swoim obserwatorom, że z pewnością jeszcze tam powróci.