Nie od dziś wiadomo, że Blanka i Natalia to koleżanki, które znają się również prywatnie. Nic więc dziwnego, że Lipińska postanowiła stanąć w obronie Natalii, którą zalał w sieci hejt po jednym z nagrań, które udostępniła na swoim Instagramie. Lipińska stanęła w obronie Natalii Siwiec!
Natalia Siwiec szturmem podbiła polski show-biznes. Wszystko rozpoczęło się w momencie, gdy okrzyknięto ją „Miss Euro 2012”. Ponadto Natalia próbowała swoich sił w licznych konkursach piękności oraz uczestniczyła w wielu sesjach fotograficznych.
Natalia prowadzi z wielkim zaangażowaniem swój profil w mediach społecznościowych. To właśnie tam głównie prezentuje efekty sesji zdjęciowych, swoje prywatne ujęcia oraz fotografie z dalekich wyjazdów. Każdy, kto śledzi jej profil doskonale wie, że ukochanym miejscem Siwiec jest Tulum w Meksyku, do którego chętnie wyjeżdża całą rodziną, a często również w asyście przyjaciół.
Na profilu modelki znajdziecie również liczne nagrania i zdjęcia Mii Raduszewskiej – córki Natalii i Mariusza. Mała Mia to ulubienica internautów i nic w tym dziwnego. Widok rozgadanej trzy latki w akcji niejednokrotnie rozbawiał oglądających do łez.
Ostatnio na profilu Natalii pojawiło się nagranie, w którym zasmucona Mia opowiada o zmarłym piesku ich rodziny – Guciu. Trzy latka nie mogła zrozumieć, dlaczego odszedł i stwierdziła, że chciałaby takiego „który nie umiera”. To nagranie poruszyło wielu z nas.
W sieci momentalnie została wylana na Natalię fala hejtu. Internauci zarzucali jej, że nie zajmowała się pieskiem, tak jak powinna. Natalia nie zabierała głosu w tej sprawie, jednak w jej obronie postanowiła stanąć Blanka Lipińska, która jak wiadomo, jest koleżanką modelki w życiu prywatnym. Pisarka nie wytrzymała i dosadnie skwitowała zachowanie osadzających ją ludzi. Dodatkowo przyznała, że Natalia robiła co mogła, by piesek wyzdrowiał, a gdy stało się najgorsze bardzo to przeżyła:
“Ludzie są podli i bez serca! Co jest z Wami nie tak? Jak straszne i nudne musi być wasze życie!!! Wiele lat patrzyłam, jak Natalia opiekuje się Guciem, jak dba o niego, a przede wszystkim KOCHA! Nawet na narodziny Miji przygotowała swojego czworonoga i delikatnie wprowadzała w nowa sytuacje. Pamiętam jego ostatnie dni, był już bardzo wiekowy i okrutnie chory. Serce się krajało, bo nikt nie mógł mu pomóc, a największą rozpacz przeżyła Natalia, która była kompletnie bezradna… ale wiadomo ludzie wiedzą lepiej… co za chora mentalność.”
A Wy, co uważacie w tej sprawie?
Zobaczcie również: Blanka Lipińska wspiera Natalię Siwiec. Wiedzieliście, że się przyjaźnią?
