Od pewnego czasu media donoszą, że aktorka wcielająca się w postać nestorki rodu Mostowiaków, chce zakończyć współpracę z dwójkową produkcją. Teresa Lipowska odchodzi z „M jak miłość”?
Serialowa Barbara bardzo dosadnie wypowiedziała się w kwestii swojego odejścia z serialu.
Serial „M jak miłość” od ponad 20 lat gości w polskich telewizorach. Aktualnie emitowany w poniedziałkowe i wtorkowe wieczory doczekało się już ponad 1550 odcinków. Serial, który opowiada o losach rodziny Mostowiaków i ich przyjaciół jest jednym z najchętniej oglądanych polskich produkcji.
Jedną z aktorek, która związana jest z serialem od samego początku, jest Teresa Lipowska. Chociaż filmografia i doświadczenie 83-letniej aktorki jest bardzo bogate, sporej większości widzów znana jest najbardziej z roli serialowej Basi z „M jak miłość”.
Kurdej-Szatan wraca do „M jak Miłość” na nowych warunkach! Ile zarobi?
Od pewnego czasu w mediach pojawiały się doniesienia, że Teresa Lipowska myśli o zakończeniu współpracy z „M jak miłość”. Informacje te wyjątkowo zasmuciły fanów dwójkowego produkcji, którzy nie wyobrażają sobie oglądać serialu bez jeden z najbardziej lubianych bohaterek. Teresa Lipowska, która od ponad dwudziestu lat wciela się w postać Barbary Mostowiak, dosadnie wyraziła swoje zdanie na temat plotek o jej odejściu z serialu.
„Nie znoszę plotek na mój temat, kiedy ni stąd, ni zowąd ktoś pisze, że odchodzę z serialu. Nie wiem, skąd się biorą takie rzeczy. Idę na urlop, a w gazecie piszą, że już nie wrócę na plan. Gdy zechcę odejść, sama o tym powiem. Myślę, że nigdy tego nie usłyszycie” – powiedziała aktorka w rozmowie z „Kurier TV”
Fani serialu „M jak Miłość” mogą być spokojni. Serialowa Basia nie zniknie szybko z ekranów. Co więcej, Teresa Lipowska ma nadzieję, że jej postać dostanie nowy ciekawy wątek, nie tylko związany z pracą w kuchni.
„Chciałabym mieć jakiś aktywny wątek. Zresztą teraz wszedł takowy z Józefem Modrym. Barbara zaczyna być bardziej aktywna. Nie tylko w kontaktach z rodziną, ale i w stosunku do znajomych i przyjaciół. Nie chcę, żeby jej rola to było tylko gotowanie, sprzątanie i dbanie o to, by upiec dobrą szarlotkę czy zrobić dobre pierogi. Chciałabym, żeby życie stawiało przed nią jakieś problemy, które mogłyby mnie poruszyć”
Cieszycie się, że plotki o odejściu Lipowskiej z „M jak miłość” okazały się nieprawdziwe?