Ostatni odcinek był jednym z najmocniejszych w całej historii programu Love Island. Karolina. Wyszło na jaw, że Daniel przesyłał swojej ex partnerce sygnały. Co dokładnie oznaczała litera T?
Karolina Gilon zawitała do Kręgu Ognia i zdradziła pozostałym Islanderom tajemnicę Daniela! Prowadząca Love Island pokazała dowodu na to, że partner Natalii kontaktował się ze światem zewnętrznym, a dokładnie ze swoją partnerką, zapisując literę T, pierwszą imienia Tay. Karolina zapytała Daniela, co oznaczała ta litera, uczestnik jednak nie chciał komentować sytuacji.
Decyzja pozostałych mieszkańców willi Daniel opuścił Wyspę Miłości, a wraz z nim z odeszła także Natalia.
Po wyjściu z programu, Daniel wziął udział w live’ie na profilu Love Island, gdzie dokładnie wyjaśnił sytuację związaną z literą T. Były Islander opisał przebieg wydarzeń sprzed wejścia do Love Island.
Daniel przyznał, że litera T to pierwsza litera imienia jego byłej dziewczyny. Uczestnik jednak zapewnił, że zakończył tę relacje niedługo przed wejściem do programu. Obiecał jednak byłej partnerce, że będzie oznaczał literę T:
“Literka T to była obietnica, którą złożyłem swojej byłej dziewczynie. Poprosiła mnie przed przyjściem tutaj, że jeśli to, co czułem do niej było prawdziwe, to żebym zrobił taką literkę T, czy to na całym ciele , czy kiedykolwiek będzie taka okazja. Pomyślałem, że to mnie nic kosztuje narysowanie takiej literki, ale jeśli dla niej ma to duże znaczenie, to zrobię to. Tym bardziej, że czułem się winny, że ją zostawiam, że postanowiłem pójść do przodu i chciałem jej w to pewien sposób zrekompensować. To jest wszystko, co chciałem wtedy powiedzieć.”
Daniel odniósł się także do sytuacji w Kręgu Ognia, gdzie nie chciał wyjaśniać pozostałym mieszkańcom tej sytuacji. Przyznał, że w tamtym momencie stchórzył:
“Stchórzyłem i stres spowodował to, że nie umiałem odpowiedzieć.”
Były Islander opisał także historie rozstania ze swoją ex partnerką. Wyznał, że od jakiegoś czasu nie układało mu się w związku, dlatego zdecydował się zakończyć tą relację.
“Pomiędzy nami się nie układało i postanowiłem to zakończyć. Przyjście do programu to była taka ucieczka, bo wiedziałem, że w inny sposób tego nie zakończę. Pojechaliśmy razem na festiwal, to znaczy ja miałem jechać, ale ona poprosiła mnie, że to będzie idealna zakończenie naszego związku,. Ja długo nie chciałem się na to zgodzić, ale ostatecznie nie umiałem jej odmówić. Ale powiedziałem jej, że to będzie dużo cięższy, jeśli teraz spędzimy fajny czas, a ja później tam pójdę. Ona powiedziała, że da sobie radę. “
Daniel przyznał, że udział w programie miał być dla niego ucieczką, jednak z tą decyzją nie do końca pogodziła się jego była partnerka. Tay czekała na ukochanego i miała nadzieję, że Daniel nie znajdzie odpowiedniej kandydatki. Była dziewczyna Daniela była spokojna do momentu, gdy on nie tworzył żadnej poważnej relacji. Dopiero, gdy pojawiła się Natalia, jego ex partnerka poczuła się zagrożona:
“Ona powiedziała takie zdanie, że ona jest pewna, że ja tutaj nikogo nie znajdę i będzie na mnie czekać. Ja odpowiedziałem, że to jest jej wybór. Do pewnego momentu, gdy widziała, że mi nie wychodzi z innymi uczestniczkami była pewna, że wrócę. Ale zobaczyła, że zaczyna mi się układać z Natalią, więc poczuła się zagrożona i e potrafiła sobie poradzić z emocjami. I nie wiem, czy to jest zemsta, czy takie ma uczucia do mnie, że chce, żebym do niej wrócił.”
Daniel dodał, że związek ze swoją byłą dziewczyną był toksyczny i wzbudzał dziwne, niepożądana zachowania zarówno u niego, jak i jego partnerki:
“Nasze zachowania były toksyczne.”
Były uczestnik Love Island nawiązał także do swojej relacji z Natalią. Wyznał, że chciałby kontynuować tę znajomość.
Cała rozmowa poniżej:
Źródło: Instagram Love Island