Alicja Ostrouch jest jedną z uczestniczek najnowszej edycji Love Island. Wyspa miłości. Widzowie podejrzewają, że 26-latka była kiedyś w związku z byłym uczestnikiem reality-show. Alicja i Arek Kapuściński z 4 edycji Love Island byli parą?
27 lutego na antenie telewizyjnej Czwórki rozpoczęła się emisja najnowszej 7 edycji Love Island. Już w premierowym odcinku islandersi dobrali się w pary, ale wkrótce ich układ zdecydowanie się zmienił. Podczas pierwszego przeparowania na Wyspie miłości postało kilka nowych par.
Alicja Ostrouch już w pierwszym odcinku dobrała się w parę z Mateuszem. Wszystko wskazywało na to, że ich relacja może być jedną z najsilniejszych w nowej edycji, ale już po kilku dniach pomiędzy uczestnikami doszło do poważnego zgrzytu. Widzowie, którzy śledzą odcinki Love Island, krytycznie ocenili zaborczą postawę Alicji. Wyspiarka miała pretensje do partnera, że rozmawia z inną uczestniczką Love Island.
Zobacz także: Zachowanie Alicji z Love Island pod ostrzałem widzów.
26-letnia Alicja z Love Island aktualnie jest w parze z Mateuszem, ale czy ich związek przetrwa, okaże się z czasem.
Alicja jeszcze przed pojawieniem się w hiszpańskiej willi zdradziła, jakiego mężczyzny szuka. Jak przyznała, lubi starszych, dojrzałych i opiekuńczych facetów. W jej typie są wysocy i wytatuowani mężczyźni, ale jak dodała, nie jest to priorytet. Jak twierdzi, jej partner powinien mieć „to coś”.
Najnowsza edycja Love Island jest szeroko komentowana na oficjalnym profilu programu.
Widzowie, którzy śledzą odcinki reality-show, zdradzili niedawno ciekawostkę dotyczącą właśnie Alicji. Jak twierdzą, Islanderka jeszcze do niedawna związana była z Arkiem Kapuścińskim znanym z 4 edycji Love Island.
Co ciekawe, Arek walczył o ponowne wejście do programu, jednak widzowie zdecydowali, że to Łukasz Urbaniak dołączy do uczestników 7 edycji.
Myślicie, że Arek otrzyma jednak szanse od produkcji i pojawi się jeszcze w Love Island? Jeśli pogłoski o jego związku z Alicją okażą się prawdą i Arek zawita do hiszpańskiej willi, zapowiada się ciekawy zwrot akcji.
źródło: Instagram
