Łukasz Karpiński na jednym z profili w mediach społecznościowych poinformował swoich fanów, że został zaatakowany. Jak możemy się dowiedzieć, obrażenia uczestnika “Hotelu Paradise” są na tyle poważne, że czeka go długa rekonwalescencja! Poznajcie więcej szczegółów! Łukasz z “Hotelu Paradise” brutalnie pobity!
Łukasz dał się poznać szerszemu gronu widzów dzięki udziałowi w programie “Hotel Paradise“. Można śmiało stwierdzić, że był jednym z najbardziej kontrowersyjnych mieszkańców balijskiego hotelu i budził skrajne emocje wśród fanów tej produkcji. Chociaż próbował zdobyć względy niejednej z dziewczyn, to finalnie przegrał starcie z Bartkiem, którego wybrała Magda i tym samym Łukasz musiał pożegnać się z programem.
Zaznaczmy, że program był nagrywany na Bali już jakiś czas temu i wszyscy uczestnicy od dawna są w Polsce. Jak się okazuje, Łukasz ostatnio został brutalnie pobity, a tą informacją podzielił się za pomocą swojego profilu w mediach społecznościowych. Obrażenia, jakich doznał, wskazują na to, że przez długi czas będzie wracał do pełni sił! Zobaczcie!
Na InstaStory Łukasza mogliśmy usłyszeć, że został uderzony butelką w tył głowy. Następnie upadł, a konsekwencją tego jest złamana ręka z przemieszczeniem. Czeka go również długi okres rekonwalescencji:
“Rozcięta głowa, złamanie z przemieszczeniem. Będę potrzebować od trzech do sześciu miesięcy przerwy”
Na profilu, który założyli fani Łukasza, pojawiło się nagranie, na którym możemy zobaczyć, jakich doznał obrażeń. Jak również czytamy na owym profilu, Łukasz chciał rozdzielić dwóch kolegów i to właśnie wtedy doznał poważnych obrażeń:
“Nasz Łuki ucierpiał… podobno chciał rozdzielić dwóch kolegów i jeden z nich ten „zły” uderzył go szklana butelka w tył głowy i przy upadku wyłamał rękę z przemieszczeniem….🤐 jak tak można?!😭😭😭 Łuki zdrowia od wszystkich!!!! Twój insta gang!😍😘😘🤕”
Pod postem pojawiło się wiele wpisów, w którym fani Łukasza życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia. My również się do nich przyłączamy i mamy nadzieję, że obrażenia których doznał, zagoją się szybciej niż przypuszcza!