News
„M jak miłość”: Dlaczego Oświeciński odchodzi z serialu? Aktor wyznał bolesną prawdę
Niedawno fani serialu M jak miłość dowiedzieli się, że z produkcją pożegnało się dwoje lubianych przez nich aktorów. Po latach współpracy postaci grane przez Tomasza Oświecińskiego i Olgę Szomańską zostaną uśmiercone. Aktor zdradził, dlaczego odchodzi z M jak miłość.
Wypadek Lisieckich
Tomasz Oświeciński i Olga Szomańska od wielu lat pojawili się na planie popularnego serialu M jak miłość. Serialowy Andrzejek i Marzenka byli postaciami, które zyskały ogromną sympatię widzów dwójkowej produkcji. Jak grom z jasnego niego na fanów serialu runęła wiadomość o odejściu z produkcji lubianych przez nich aktorów.
Zobacz także: Andrzejek i Marzenka znikają z M jak miłość.
Po koniec listopada wyemitowany zostanie ostatni odcinek z Andrzejkiem i Marzenką. Lisieccy wspólnie z córeczką wybiorą się do Uli i Bartka. Gdy będą wracać do swojego domu, ulegną wypadkowi samochodowemu, który spowoduje pijany Jaszewski. Na szczęście małżeństwo podróżować będzie bez dziecka, które zostanie na noc u przyjaciół, dzięki czemu cudem uniknie śmierci.
Odcinek, w którym widzowie po raz ostatni zobaczą na swoich ekranach Lisieckich, zaplanowany jest na 30 listopada jak zwykle o godz. 20.55 w TVP 2.
Dlaczego Andrzejek zostanie uśmiercony?
Tomasz Oświeciński współpracę z M jak miłość rozpoczął w 2014 roku. Zaledwie rok później na planie popularnej produkcji pojawiła się Olga Szomańska. Jak się okazuje, ich przygoda z jednym z najchętniej oglądanych seriali w Polsce właśnie dobiegła końca. Już niebawem wyemitowany zostanie odcinek, w którym Andrzejek i Marzenka zginą w wypadku.
Jak informuje Super Express, Tomasz Oświeciński przestał pojawiać się na planie M jak miłość już w lipcu i to właśnie wtedy zostały nagrane ostanie sceny z jego udziałem.
„Ostatnie sceny z udziałem Tomasza nagraliśmy w lipcu” – zdradza w rozmowie z Super Expressie osoba z produkcji
Tomasz Oświeciński potwierdził, że odszedł z serialu. Jaki był powód zakończenia współpracy aktora z produkcją? Okazuje się, że to nie aktor podjął decyzję o odejściu z pracy na planie M jak miłość, a twórcy.
„To nie była moja decyzja. Usłyszałem, że śmierć w serialu podnosi oglądalność” – skwitował Tomasz
Żałujecie, że Andrzejek i Marzenka znikną na dobre z serialu M jak miłość?
źródło: SuperExpress/Instagram Tomasz Oświeciński/Instagram M jak miłość