Maciej Kurzajewski przerwał milczenie! Odpowiada na zarzuty Pauliny Smaszcz! 

13 marca 2025
Przez: : M.J

Spór między Pauliną Smaszcz a Maciejem Kurzajewskim wciąż przyciąga uwagę mediów. Była żona dziennikarza po raz kolejny poruszyła temat ich burzliwego rozwodu w podcaście Żurnalisty. Tym razem oskarżyła byłego męża o działania finansowe mające na celu zmniejszenie wspólnego majątku przed podziałem. Kurzajewski, który do tej pory unikał publicznych komentarzy, zdecydował się zabrać głos.

Rozwód, który wstrząsnął show-biznesem

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przez ponad dwie dekady uchodzili za jedno z najbardziej zgodnych małżeństw w polskim show-biznesie. Ich rozwód w 2020 roku był dużym zaskoczeniem dla opinii publicznej. Niedługo po rozstaniu zaczęły pojawiać się doniesienia o napięciach między byłymi małżonkami. Atmosferę dodatkowo podgrzały spekulacje na temat nowego związku Kurzajewskiego z Katarzyną Cichopek.

ZOBACZ TAKŻE: Smaszcz gorzko o małżeństwie z Kurzajewskim: “Musiałabym mieć torpedę w d…ie”

Plotki nasiliły się, gdy para została zauważona razem na wakacjach w Izraelu. Choć początkowo nie komentowali swojego związku, w końcu potwierdzili łączącą ich relację. To wywołało lawinę komentarzy w mediach i dodatkowo zaogniło konflikt między byłymi małżonkami.

Smaszcz oskarża Kurzajewskiego o ukrywanie majątku

W ostatnim wywiadzie dla podcastu Żurnalisty, Paulina Smaszcz otwarcie mówiła o podziale majątku. Sugerowała, że jej były mąż celowo dokonywał przelewów na inne konta, aby utrudnić sprawę.

Pewne ruchy finansowe zostały wykonane, żeby się do czegoś przygotować. Umniejszał naszemu majątkowi, żeby było mniej do podziału. Wyprowadzał pieniądze, przelewając je na inne konta. O to się właśnie sądzimy — powiedziała Smaszcz.

Jej słowa wywołały falę spekulacji na temat sytuacji finansowej dziennikarza i ich skomplikowanego rozwodu.

Maciej Kurzajewski: “Śpię spokojnie”

Maciej Kurzajewski, który do tej pory unikał komentowania konfliktu z byłą żoną, postanowił odpowiedzieć na zarzuty. W rozmowie z redakcją “Faktu” zapewnił, że nie ma nic do ukrycia i wierzy w rozwiązanie sprawy przez sąd.

Nie chcę tego komentować, ponieważ niezmiennie uważam, że takie sprawy powinny być rozpatrywane w sądzie, a nie na forum publicznym. Z niecierpliwością czekam więc na finał rozstrzygnięć sądowych dotyczących sprawy cywilnej o naruszenie dóbr osobistych i innych spraw karnych. Jeden wyrok skazujący Paulinę w tej sprawie już zapadł, czekam na resztę rozstrzygnięć. Śpię spokojnie, bo nie mam nic do ukrycia — podkreślił Kurzajewski.

Jego stanowisko sugeruje, że jest pewny swojej niewinności i chce, aby to sąd, a nie media, rozstrzygnął spór.

Spór pomiędzy byłymi małżonkami nadal budzi ogromne emocje. Obie strony przedstawiają zupełnie odmienne wersje wydarzeń, co sprawia, że opinia publiczna pozostaje podzielona. Pewne jest jedno – prawne rozstrzygnięcia mogą wkrótce ujawnić całą prawdę.

Źródło: Fakt.pl / Instagram / Akpa

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej