Lara Gessler i Piotr Szeląg zostali szczęśliwymi rodzicami, a Magda Gessler – dumną babcią. Zobaczcie, jak przebiegło pierwsze spotkanie Magdy i jej wnuczki! Magda Gessler poznała wnuczkę! Nena rozczuliła restauratorkę!
Lara Gessler to córka słynnej Magdy Gessler, która po swojej mamie przejęła pasję do gotowania. Lara jest współwłaścicielką kilku restauracji, a swój fach szkoliła za granicą. Prywatnie związana z Piotrem Szelągiem, z którym niedawno przywitała na świecie swoje pierwsze dziecko – córeczkę Nenę.
Lara była bardzo aktywna podczas trwania całej ciąży. Na jej Instagramie mogliśmy widzieć wiele ciążowych zdjęć, na których przyszła mama prezentowała swoje coraz bardziej widoczne krągłości. To nie zmieniło się również po porodzie. Szczęśliwi rodzice chętnie pokazują wspólne chwile w nowym, trzyosobowym składzie.
Ostatnio informowaliśmy Was o nietypowym imieniu dziewczynki. Świeżo upieczeni rodzice zdecydowali się na imię Nena, które wywołało niemałe zamieszanie wśród internautów. Lara zdradziła, gdzie znalazła inspirację na tak nietypowe imię.
Przeczytajcie tutaj: Lara Gessler zdradziła, gdzie zainspirowała się imieniem dla córeczki!
Każdy, kto śledzi życie Lary i jej mamy Magdy, doskonale wie, że restauratorka nie mogła doczekać się przyjścia na świat swojej wnuczki. Magda nie tylko komentowała posty córki, ale i chętnie sama dzieliła się jej ciążowymi ujęciami.
Nic więc dziwnego, że dumna babcia nie mogła doczekać się przyjścia na świat swojej wnuczki, a kiedy to nastało – radości nie było końca. Lara w rozmowie z “Jastrząbpost” przyznała, jak wyglądało spotkanie babci i wnuczki. Choć było nietypowe ze względu na panującą sytuację nie brakowało wzruszeń:
“My na razie się izolujemy, ale mama już nie mogła wytrzymać, więc podjechała samochodem pod naszą klatkę, żebyśmy po prostu wynieśli małą, chociaż na chwilę i tak też się stało. Mimo to, że bez dotykania, bez całowania, to przynajmniej ją zobaczyła i mega też się wzruszyła tym. To jest wspaniałe. Myślę, że jest bardzo, bardzo szczęśliwa. Najgorsza strona tej sytuacji jest taka, że faktycznie nie można się spotykać z ludźmi. Normalnie byśmy mogli ją pokazać rodzinie.”
Myślicie, że mała Nena pójdzie w ślady mamy i babci i również pokocha gotowanie?
