Ostatnie miesiące dla Magdaleny Stępień były z pewnością najcięższymi w jej życiu. Pod koniec lipa modelka straciła ukochanego synka. Aktualnie, mama zmarłego Oliwiera stara się budować swoje życie na nowo, w którym już od jakiegoś czasu nie ma jej byłego partnera, Jakuba Rzeźniczaka. Czy Stępień żałuje związku z piłkarzem? Modelka gorzko wypowiedziała się na temat ojca swojego zmarłego synka.
Z całą pewnością od jakiegoś czasu życie nie rozpieszcza Magdaleny Stępień. Najpierw modelka musiała zmierzyć się z samotnym macierzyństwem, z czym ciężko było się jej pogodzić. Przypomnijmy, że ówczesny partner Magdy odszedł od niej, gdy ta była jeszcze w ciąży. Po narodzinach Oliwiera, z relacji Stępień wynikało, że ojciec chłopca niezbyt się nim interesował.
Gdy chłopiec skończył pół roku, jego mama przekazała tragiczną wiadomość o chorobie swojego synka. Magdalena Stępień poinformowała, że Oliwier ma raka wątroby. Mama chorego chłopca zorganizowała zbiórkę na leczenie synka i mimo ogromnego zaangażowania wielu ludzi, niestety życia synka Stępień i Rzeźniczaka nie udało się uratować. Oliwier zmarł 27 lipca, o czym poinformowali jego rodzice.
Aktualnie, zarówno Magda, jak i Kuba starają się układać swojego życie bez ukochanego synka. Rzeźniczak cieszy się wspólnymi chwilami ze swoją ukochaną Pauliną, natomiast Magda stara się budować swoje życie na nowo, bez Oliwiera.
W ostatnim czasie, Stępień udzieliła wywiady Małgorzacie Ohme, w którym opowiedziała o chorobie i śmierci swojego dziecka. Wyznała także, że to najbliżsi i praca dają jej siłę do dalszego życia.
Teraz, Stępień udzieliła wywiady Karolinie Sobocińskiej w programie Obgadane. Modelka ponownie opowiedziała o ostatnich chwilach życia Oliwiera, a także nawiązała do swojej relacji z tatą jej zmarłego synka.
ZOBACZ TAKŻE: Magda Stępień wspomniała moment śmierci synka
Magda została zapytana, czy ma żal do Rzeźniczaka, że wcześniej nie pojawił się w Izraelu. Wyznała, że aktualnie jej były partner jest jej zupełnie obojętny:
“Ja nie czuję do niego nic, żadnego żalu, ten człowiek jest już dla mnie obojętny. Nas już nie ma, Oliwiera nie ma, myślę, że ten temat jest już dla mnie zakończony totalnie i chyba już nie chcę do niego wracać nigdy“
Stępień zaznaczyła, że ma zamiaru oceniać postępowania Rzeźniczaka:
“Myślę, że nie jestem osobą, od tego, by go oceniać i wystawiać opinie na jego temat. Myślę, że on sam powinien sobie na to pytanie odpowiedzieć. Ja nie wydaję osądów i nie chcę oceniać jego zachowania. Każdy odpowiada za siebie i swoje czyny”
Prowadząca zapytała modelki, czy żałuje swojego związku z piłkarzem. Stępień wyznała, że nie, gdyż wszystko, co w życiu się wydarza nie jest przypadkowe.
Ciężkie pytanie, bo musiałabym powiedzieć, że żałuję Oliwiera, mojego synka. Myślę, że nie żałuję. Niczego nie żałuję w życiu, co się wydarzyło ogólnie. Wszystko jest jakąś lekcją, jest w stanie czegoś nauczyć i pokazać, jak nie postępować w przyszłości i pokazuje szerszą perspektywę tego, jak żyć dalej. Nie powinniśmy niczego żałować w życiu, bo wszystko jest lekcją czymś, co się miało wydarzyć. W moim życiu było traumatyczne wydarzenie, najgorsze, śmierć dziecka. Ale wiem, że jest wielu rodziców, i jest im ciężko i potrzebują tego wsparcia – dlatego ja też chciałabym w tym kierunku iść i ich wspierać