Synek Stępień i Rzeźniczaka walczy z nowotworem i aktualnie wraz z mamą przebywa w Izraelu, gdzie odbywa się jego leczenie. Raz na jakiś czas modelka informuje swoich obserwatorów o stanie zdrowia Oliwiera. Tym razem nawiązała także do ojca dziecka, Kuby Rzeźniczaka.
Na początek tego roku Magdalena Stępień poinformowała o chorobie swojego synka, który dzięki zorganizowanej zbiórce trafił do kliniki w Izraelu, gdzie aktualnie przechodzi szereg badań i podawana jest mu chemia.
Modelka jakiś czas temu zniknęła z social mediów i całkowicie skupiła się na walce z chorobą syna, jednak raz na jakiś czas informuje swoich obserwatorów o stanie zdrowia Oliwiera.
Magda zamieściła na swoim Instagramie obszerny wpis, na którego wstępie poinformowała, że wraz z Oliwierem przebywają z Izraelu oraz, że dzięki zbiórce kwota, która została zebrana wystarczyła nie tylko na badania, ale także na trzymiesięczne leczenie.
Ponadto Stępień napisała, że u Oliwiera pojawiły się przerzuty, jednak nie zwiększają się dzięki chemii:
“W tej chwili nie przebywamy stale w szpitalu, jednak co dwa dni pojawiamy się na oddziale onkologicznym celem podania kolejnej dawki chemii lub przeprowadzenia badań kontrolnych. U mojego Syna pojawiły się również przerzuty, ale na szczęście nie powiększają się dzięki chemioterapii.”
Modelka nawiązała także do ojca Oliwiera, Kuby Rzeźniczaka. Magda przyznała, że pracuje nad utrzymaniem poprawnych stosunków z piłkarzem, a także poinformowała, że Kuba zaangażuje się w leczenie synka:
“Tu też pojawia się temat Taty Oliwiera. Pracujemy nad naszymi relacjami, nasze dziecko jest dla nas najważniejsze. Jego dobro jest ponad wszystko .
Jesteśmy w stałym kontakcie. Kuba zadeklarował również, ze się zaangażuje w leczenie Olisia. Cieszy mnie to, ze potrafiliśmy wznieść się ponad sprawy, które nas dzielą i skupić się na tym co naprawdę ważne.”
Na koniec Magda podziękowała wszystkim za wsparcie i modlitwę za synka oraz zadeklarowała pomoc dla osób mierzących się z podobną sytuacją, jak ona”
“Dziękuję wszystkim tym, którzy wspierają nas dobrymi myślami i modlitwą. Ciągle Was o to proszę. Nie przestawajcie. Pomyślcie o nas ciepło od czasu do czasu. Życie była nieprzewidywalne. Dziękuję raz jeszcze. Jeżeli ktoś z Was jest w podobnej sytuacji i mierzy się z walka o życie dziecka – jestem do Waszej dyspozycji. Być może moje doświadczenia będą mogły komuś pomoc.”
Trzymamy mocno kciuki za zdrowie Oliwierka!
Źródło: Instagram Magdaleny Stępień