Z życia gwiazd
Maja Hyży odwołała ślub! Zabrała głos w sprawie kryzysu w związku!
Maja Hyży w rozmowie z jednym z portali przyznała, że zaplanowany na koniec października ślub został odwołany. Mama czwórki dzieci nie ukrywa, że koszty związane z uroczystością ją przerosły. Wypowiedziała się również na temat kryzysu w związku. Jest coś na rzeczy?
Życie prywatne Mai Hyży
Maja Hyży od lat podbija polski show-biznes i nie daje o sobie zapomnieć. Zdecydowanie jest jedną z tych osób, której na drodze do spełniania swoich zawodowych marzeń nie stanęło założenie rodziny. Hyży jest mamą bliźniaków ze związku z Grzegorzem Hyżym. Następnie doczekała się córki Antosi, która aktualnie ma dwa latka, a zaledwie kilka tygodni temu na świecie pojawiła się druga córka Mai Hyży i Konrada Kozaka – Zosia.
ZOBACZ TAKŻE: Maja Hyży pokazała zdjęcie córeczki! Ten widok chwyta za serca!
Pomimo wielu domowych obowiązków Maja wciąż jest aktywna zawodowo, a pod koniec października planowała stanąć na ślubnym kobiercu ze swoim ukochanym. Jak się teraz okazuje, ślubne plany muszą odłożyć na później.
Maja Hyży odwołała ślub
Jak wyznała Hyży w rozmowie z Party, nieco przeliczyła się organizacją wesela. Do tego dochodzi opieka nad dziećmi oraz obowiązki zawodowe.
ZOBACZ TAKŻE: Maja Hyży skrytykowała zachowanie Agnieszki na komunii swoich synów. Co się jej nie spodobało?
„Myślałam, że po narodzinach Zosi, naszej drugiej córeczki uda nam się dopiąć wszystkie szczegóły i formalności. Niestety przeliczyliśmy się. Przygniotły nas domowe obowiązki, bo mamy naprawdę dużą rodzinę: nas dwoje, Wiktor i Alexander, Tosia i Zosia, a bywa u nasz jeszcze Blanka, córka Konrada. Więc, zamiast na ślubie musiałam skupić się na ogarnięciu tej gromadki i spraw zawodowych”.
Jak również przyznała, po długich rozmowach z ukochanym doszli do wniosku, że ślub może jeszcze chwilę poczekać. Podkreśliła również, że nie ma mowy o żadnym kryzysie w ich związku, a przełożona uroczystość nie wpłynęła na ich związek i uczucie.
„Po wielu długich rozmowach doszliśmy do wniosku, że trzeba ją przełożyć w czasie. Zapewniam, nas to nie dotyczy i nie należy się doszukiwać w naszym związku żadnego kryzysu! Jasne, że jak każda para czasem się kłócimy, miewamy lepsze i gorsze dni, ale to nie zmienia naszej decyzji o ślubie. Jesteśmy razem, kochamy się i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić”.
Maja nie zamierza rezygnować ze ślubnych planów i jak podkreśliła, najprawdopodobniej zostanie panną młodą już w przyszłym roku.
Życzymy, aby Mai i Konradowi udało się spełnić ślubne marzenia.
Źródło: party / Instagram