Majdan odpowiedział na zarzuty Łepkowskiej. Bohatersko broni swojej rodziny

Niedawno jedna z najbardziej znanych polskich scenarzystek głośno skrytykowała Małgorzatę Rozenek-Majdan za pokazywanie synka. Dumny tata Henryka postanowił zabrać głos. Majdan odpowiedział na zarzuty Łepkowskiej.

Ilona Łepkowska, która znana jest ze swojego ostrego języka, nazwała małego Henia “słupem reklamowym”. Zobaczcie, jak zareagował na to Radosław.

Dokładnie 10 czerwca na świecie pojawiło się pierwsze wspólne dziecko Małgorzaty i Radosława Majdanów. Małżeństwo bardzo długo czekało na ten moment. Jak w przypadku poprzednich ciąż Rozenek-Majdan i tym razem 42-latka musiała skorzystać z metody in vitro.

Małgorzata i Radosław zawsze marzyli o wspólnym dziecku. Gdy mały Henryk pojawił się w ich rodzinie, radości nie było końca. Małżonkowie bardzo chętnie chwalili się swoim szczęściem, publikując w sieci bardzo wiele zdjęć. Chociaż w większości spotyka się to z bardzo pozytywnym odbiorem internautów, są i tacy, którzy głośno krytykują ich za „sprzedawanie prywatności”. Należy do nich między innymi Ilona Łepkowska. Scenarzystka znana z tego, że często krytykuje gwiazdy show-biznesu, ostro wypowiedziała się na temat pokazywania w sieci Henryka. więcej o tym znajdziesz tutaj: Łepkowska ostro skrytykowała Rozenek za pokazywanie Henia. Szykuje się medialny konflikt?

Majdan odpowiedział na zarzuty Łepkowskiej

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedzieć ze strony Majdanów, a tym razem głos zabrał sam Radosław. W rozmowie z Pudelkiem tata Henryka przyznał, dlaczego razem z Małgorzatą tak często pokazują swojego synka na zdjęciach przez nich publikowanych.

„To, że się dzielimy się tak często naszą radością, spowodowane jest tym, że bardzo długo czekaliśmy na syna i nie widzimy w tym nic złego. Warto się podzielić pozytywnymi emocjami, a szczęście bywa zaraźliwe, czego pani Łepkowskiej życzę”

Radosław dodał, że nie rozumie, dlaczego Łepkowska użyła określenia „słup reklamowy”. Zauważył także, że to nie pierwszy raz, kiedy scenarzystka skrytykowała ich rodzinę.

„Kompletnie nie rozumiem zarzutu o słup reklamowy i widzę jakąś złą wolę pani Ilony, skierowaną w naszym kierunku. Tym bardziej, że nie znam jej osobiście i trochę się zastanawiam, skąd aż takie zainteresowanie naszym życiem. Wszak jej uwagi, uszczypliwe czy nie, i zaczepki nie mają i nie będą mieć na nas żadnego wpływu. Także na to, jak żyjemy i co robimy jako rodzina” – dodał Radosław

Myślicie, że Ilona Łepkowska weźmie sobie do serca uwagi Radosława?