Mama i Teściowa Zosi Zborowskiej to przyjaciółki! Panie coraz częściej widywane są razem! Co łączy Marię Winiarską i mamę Andrzeja Wrony?
Pani Maria Winiarska jest wszystkim świetnie znana jako, jak sama o sobie mówi “68letnia influenserka z Warszawy”. Aktorka, rozbawia swoimi przygodami blisko 100 tysięcy obserwatorów na Instagramie, a na co dzień możemy oglądać ją w serialu “Barwy Szczęścia”.
Mama Andrzeja, Hanna Wrona dotychczas nie była znana szerszej publiczności, ale powoli się to zmienia. Okazuję się, że Panie bardzo się polubiły i coraz częściej widywane są razem. Ostatnio były kilkukrotnie widziane i sfotografowane razem na spektaklach i premierze filmu “Był sobie pies 2”, w którym Zosia użycza głosu jednemu z bohaterów.
Obie mamy świetnie się dogadują i bardzo lubią swoje towarzystwo. A zamiłowanie do urodzinowych niespodzianek jest chyba u nich rodzinne. To właśnie podczas urodzin mamy Andrzeja, Pani Maria po raz pierwszy opublikowała ich wspólną fotografię, na której obie Panie są uśmiechnięte i szczęśliwe.
Te dwie Panie połączyły ich dzieci Zosia Zborowska i Andrzej Wrona, których nie trzeba nikomu przedstawiać. To ostatnio ulubiona para polskiego show-biznesu.
Odkąd tylko zaczęli się spotkać, w zeszłym roku zrobiło się o nich głośno. Nie da się ukryć, że obydwoje wcześniej byli już bardzo znani i lubiani. Lecz dopiero, kiedy połączyła ich miłość, zrobiło się o nich naprawdę głośno.
Paparazzi nie odstępowali ich na krok, a każde ich wspólne wyjście było szeroko komentowane w mediach. Podczas hucznej imprezy urodzinowej Zosi, która jednocześnie była dla niej niespodzianką, Andrzej Wrona oświadczył się. Było to dużym zaskoczeniem, ponieważ znali się stosunkowo niedługo. Andrzej już wtedy wiedział, że Zosia to ta jedyna. Nie musieliśmy długo czekać, aż tych dwoje stanie na ślubnym kobiercu. Pobrali się 13 sierpnia tego roku.
Wśród gości była cala plejada gwiazd, którą mogliśmy zobaczyć na licznych zdjęciach i filmikach publikowanych na Instagramie. Wszyscy świetnie się bawili i można było wyczuć, że całe przyjęcie, jak i sama ceremonia zaślubin, która odbyła się na boisku do siatkówki plażowej było całkowicie w ich stylu i miało bardzo luźny charakter.
W tej całej historii niczym z komedii romantycznej nie możemy zapominać o przepięknych mamach Zosi i Andrzeja. Życzymy każdemu tak świetnych relacji pomiędzy teściowymi!